W momencie, gdy stojący w korku Gabe przygląda się dziwnym nalepkom na znajdującym się przed nim aucie, dostrzega w jego szybie twarz. Jest to twarzyczka dziecka, a dokładniej dziewczynki... Jego córki Izzy. Nie, to niemożliwe, mała jest przecież w domu...
A może jednak to Izzy?
Tego dnia Gabe widział swoją ukochaną córeczkę po raz ostatni.
Mijają trzy lata od zaginięcia dziewczynki. Rodzina i znajomi pogodzili się już ze śmiercią dziecka, jednak nie Gabe. Ojciec z uporem każdego dnia wyrusza na poszukiwania, przemierza kolejne kilometry, próbuje namierzyć samochód z charakterystycznymi nalepkami. Jest przekonany, że Izzy gdzieś tam jest, że żyje i czeka aż ją odnajdzie.
W tym samym czasie Fran i mała Alice szukają bezpiecznej przystani. Miejsca, w którym ich nie znajdą. Oni.
Inni ludzie...
Gabe pogodzi się ze stratą córki, czy dalej wytrwale będzie próbował trafić na jej ślad?
Czy Fran i Alice zdołają uciec przed niebezpieczeństwem, jakie im grozi?
Przekonacie się o tym czytając thriller "Inni ludzie"!
Ta książka to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, jednak powiem Wam, że jej powieści miałam na oku już od dawna.
Ta historia porywa nas już w pierwszym rozdziale i gwarantuję, nie wypuści. Autorka umiejętnie zaciekawiła czytelnika już na początku - po prostu rozpoczęła swoją powieść konkretnym, mocnym wydarzeniem.
Mamy tu wiele wątków, które z czasem zgrabnie się ze sobą łączą. Razem z bohaterami główkowałam nad niektórymi sprawami. Prowadziłam prywatne dochodzenie, co z czego wynika i dlaczego. I wiecie co? Tym sposobem pochłonęłam całą powieść jednym tchem. Nie potrafiłam jej odłożyć, dopóki nie przeczytałam ostatnich stron.
Początek książki z pewnością zaniepokoi, przerazi, natomiast koniec sprawi, że będziemy zszokowani.
W powieści jest wiele niespodziewanych zwrotów akcji i momentów, które zmrożą krew w żyłach.
Autorka oddaje w nasze ręce historię, w której bohaterowie zostali naprawdę dobrze wykreowani. Na szczególne uznanie zasługuje postać Gabe - osamotniony, odebrano mu rodzinę... jego żona oraz ukochana Izzy odeszły. Gabe nie potrafi zapełnić pustki, którą odczuwa po stracie rodziny. Nie umie poradzić sobie z tym, że jego małej dziewczynki nie ma. Zrozpaczony, bezradny, ale i zdeterminowany. Brak zrozumienia ze strony innych, brak wsparcia - to mu nie przeszkadzało. Nie przestawał szukać dziecka, które kocha ponad wszystko.
Ta postać zdecydowanie wywarła na mnie ogromne wrażenie. Całą sobą odczuwałam smutek, jaki ogarnia Gabe. Ta rozpacz...
"Inni ludzie" to książka, która zdecydowanie trzyma czytelnika w niepewności. Zupełnie nie wiadomo, czego spodziewać się w kolejnym rozdziale. Jednak, gdy już zaczyna układać się w całość, autorka serwuje zwrot akcji, którego nie dało się przewidzieć.
Zdecydowanie polecam!
Takiej książki było mi trzeba.