Na "I odpuść nam nasze winy" natrafiłam z polecenia. Przyznam się, że książki
o tematyce średniowiecznej, nie specjalnie do mnie trafiały, jednak książka Romaina Sardou, pomimo tego że w dużej mierze pisana XIII wiecznym językiem okazała się bardzo ciekawa. Tematyka apokalipsy i końca świata od niepamiętnych lat interesują ludzkość na całym świecie. Co ma z tym wspólnego zapomniana przez władzę i Boga wioska, oraz trzy odnalezione ciała?. Kto stoi za okrutnym spiskiem? Jak może wyglądać świat po końcu świata?Polecam z czystym sumieniem.