Opinia na temat książki Historia na śmierć i życie

@Antoniowka @Antoniowka · 2023-11-04 17:14:17
Przeczytane
To drugi raz, gdy podczas czytania reportażu nie do końca zgadzałam się z tym, co autor chciał mi przekazać. Tochman wspiął się na wyżyny humanizmu, ja nadal pozostaję w tej kwestii w nizinach i uważam, że za zbrodnię należy się dotkliwa kara. To nic, że to nie Monika Osińska zadawała ciosy - była tam, ale nie zrobiła nic, żeby powstrzymać swoich kolegów. Autor moim zdaniem zapomniał o prawdziwej ofierze - Jolancie Brzozowskiej i rozwodząc się nad tym ile Osińską ominęło w życiu, pominął całkowicie fakt, że Jolantę też wiele ominęło. Bo została brutalnie zamordowana.

Bardzo lubię reportaże Tochmana, ten jest w moim odczuciu jednym z jego gorszych dzieł. Gwoździem do trumny są wycieczki polityczne, które budzą we mnie ogromną niechęć. Autor mógł stworzyć uniwersalny tekst o zbrodni i karze, niestety wolał uwikłać się w aktualne wojenki, które za kilka-kilkanaście lat będą niezrozumiałe dla przyszłych odbiorców. Na plus odwołania do Lidii Ostałowskiej, która to jako pierwsza zajęła się osobą Moniki Osińskiej.
Ocena:
Data przeczytania: 2023-10-14
× 14 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Historia na śmierć i życie
2 wydania
Historia na śmierć i życie
Wojciech Tochman
7.2/10

Zbrodnia, której nie można wybaczyć, i jej ofiara. Dramat rodziny, z którego nie da się podźwignąć. Skazana kobieta i jej krzywda bez kresu. W Historii na śmierć i życie, reportażu z pogranicza t...

Komentarze

Pozostałe opinie

Stali bywalcy mojego bloga oraz wszystkich innych towarzyszących mu profili doskonale wiedzą, że co jakiś czas sięgam również po reportaże. Po książkę, o której dziś Wam opowiem, sięgnęłam zachęcona ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl