Każda historia kończy się tak samo. Śmierć, ta „stara dziwka”, jak nazywał ją Hemingway, jest nieuniknioną koleją rzeczy. Wiedziałam, że postanowił odebrać sobie życie. Że był to pistolet, naboje, strzał. A jednak przez te 800 stron odkrywania jego historii, odsuwałam od siebie tę myśl. Tym trudniej było mi przebrnąć przez ostatni rozdział. Całe... Recenzja książki Hemingway. Człowiek i pisarz