A gdyby tak ruszyć do przodu i przenieść się w przyszłość? Gdzie roboty są na porządku dziennym, a ludzkość musi żyć w robotycznym i zcyfryzowanym świecie?
Ależ moja wyobraźnia działała tutaj na najwyższych obrotach! Takiego świata się nie spodziewałam, pierwszy raz mam doczynienia z taką fabułą i jestem pod ogromnym wrażeniem!
Wyobraźcie sobie współczesny świat, gdzie ludzkość żyje w kosmosie, a świat tam stworzony opiera się na mechanizmach i wszelakich robotach. Świat, który jest zupełnie inny, taki, który niestety może się ziścić..
Historia rozpoczyna się z przytupem i od razu poznajemy silną kobiecą bohaterkę, która nie cofnie się przed niczym, aby pomścić najważniejszą osobę w swoim życiu.
Na jej drodze staje tajemniczy jegomość, który widzi w niej potencjał i postanawia ja szkolić do turnieju "Puchar Supernowej", w którym to za pomocą rumaków toczy się zacięła walka..
Jednak nie ma mowy tutaj o jakimkolwiek zwierzęciu, ponieważ owe rumaki to maszyny, w których jeźdźca łączy się z całym mechanicznym systemem..
"Heavenbreaker" to coś nowego, to taka historia, która przenosi w zupełnie odległy świat. Świat nowoczesny, przerażający i jednocześnie fascynujący!
Autorka dała upust swojej wyobraźni, tym samym tworząc świetny nowy obraz i wciągającą fabułę, którą trzeba koniecznie poznać.
Jeśli lubicie klimat futurystyczny, robotykę, science fiction i niepowtarzalną historię to jest ksiazka dla was.