To sir Hugo Coal, arystokrata z urodzenia i naukowiec z profesji, snuje tę opowieść o... własnym upadku. Bo jak inaczej określić to wszystko, co go spotkało? I to z winy... kamerdynera! Czyż jednak przyjęcie do domu Redge'a i jego żony Doris mogło wróżyć coś złego? Nawet jeśli para służących nie miała referencji. Harriet jest może doświadczoną panią domu, ale tym razem popełniła chyba potworny błąd. I dlatego w posiadłości Crook kończą się właśnie ?ostatnie dni dobrych czasów". Przynajmniej w teorii sir Hugo. Bo wkrótce będą i tacy, których to wielce ucieszy...