Do Charlesa Dickensa mam sentyment od czasu, gdy pisałam referat na jego temat i zapoznałam się z jego biografią głównie za sprawą książki Stefana Majchrowskiego "Dickens. Opowieść biograficzna". Z dzieł tego pisarza przeczytałam również "Klub Pickwicka", "Davida Copperfielda" i oczywiście ponadczasową "Opowieść wigilijną". Po "Wielkie nadzieje" s... Recenzja książki Wielkie nadzieje
Po raz kolejny zachwyciłam się prozą Dickensa i choć była to kolejna lektura tej książki, to cieszyła mnie bardzo. Zresztą, zapomniałam już treści. Tym razem delektowałam się kunsztem epickim Dickensa oraz wymową tej książki. Kunszt epicki Dickensa przejawia się w humorze w tej powieści. Tak, tak, humorze. Bo przecież wszystkie postacie tej książk... Recenzja książki Wielkie nadzieje
Mała miejscowość, zapomniana przez wielki świat. Wieczór, ciemność wkoło i niewielki cmentarzyk. Mały chłopiec, zwany Pip i grób jego rodziców. Rozmyśla o nich, a także o siostrze, która wzięła go pod opiekę. Na pewno jest zła, że nie ma go w domu o tak późnej porze.. Chłopiec nawet nie zdaje sobie sprawy, że zaraz odmieni się jego los. Sekundy ni... Recenzja książki Wielkie nadzieje
Książkę „Wielkie nadzieje” Charlesa Dickensa od dawna miałam w swoich czytelniczych planach. Jednak dopiero zbliżająca się premiera filmu na podstawie tej powieści, zmobilizowała mnie do jej przeczytania. Kilka słów o treści... Anglia, koniec XIX wieku. Bohaterem jest Pip, którego poznajemy jako dziecko. Jest sierotą, którego wychowuje siostra i je... Recenzja książki Wielkie nadzieje