Gra w śmierć

Ledwo doszłam do siebie po przeczytaniu tej książki. Dużo nad nią myślałam i czasami życie Kimiego [jakkolwiek to się pisze] wydawało mi się historią science fiction, ale nie. Niektórzy są tak odrzucani przez innych i dochodzi do takich sytuacji, że w gazetach czyta się o paru nastolatku, który dźgnął kolegę nożem, bo ten nie oddał mu dwóch złotych. Były sytuacje, że się śmiałam. Było ich co prawda nie wiele, ale nadawały w pewien sposób charakteru tej książce. Ściskało mnie w żołądku kiedy była sytuacja z nożem. Najbardziej rozzłościło mnie zachowanie całej tej grupy, kiedy go zostawili w lecie z raną w brzuchu. Książka zakończyła się nijako. Wprawdzie jestem rozczarowana, że nie wszystko zostało wyjaśnione, ale też się cieszę, bo czytanie jak on in na swój sposób przebacza jest iracjonalne. Mimo wszystko polecam. ;)

Czytam ja już chyba 2 tyg. i nie mogę dojść do końca. Mało dialogów, dziwna czcionka... nie wiem czy ją skończę. Ogólnie to jest taka sobie. Myślałam, że będzie fajniejsza.

mówcie co chcecie- a moim skromnym zdaniem czytając tę właśnie książkę należy się odpowiednio skupić.. i według mnie byłą ok, dobra problematyka ;>

książka niezbyt mi sie podobała.napisana dziwnym stylem. kimmi sam nic o sobie nie mowi.spodziewalam sie wiecej,tresc nie zgadza sie z opisem

Jakaś taka dziwna... nie podbała mi się. Mimo, że dośc cienka to z trudem przez nią przebrnełam.

na początku strasznie nudna i bez większego sensu, potem nawet niezła.