Opinia na temat książki Gra w kłamstwa

Dobry thriller, ale nie jest to jakiś majstersztyk. Jednak jeśli szukacie thrilleru psychologicznego to "Gra w kłamstwa" Was nie zawiedzie. Pełno w niej kłamstw, napięć i sekretów.

Cztery przyjaciółki- Isa, Fatima, Kate i Thea znowu się spotykają. Wystarczył jedna wiadomość od jednej z nich, aby znowu pojawiły się w Salten. W mieście, gdzie wszystko się zaczęło. W mieście przed którym chciały uciec. Przyczyną nagłego spotkania okazały się ludzkie szczątki wyrzucone przez rzekę. To zapoczątkowało na nowo powrót do przykrych wspomnień z przeszłości, od których nie da się uciec.

Narracja w książce jest pierwszoosobowa, co jak dla mnie jest na wielki plus. Widzimy historie przedstawione przez Isę - jako dorosłą kobietę oraz jako nastolatkę, uczennicę szkoły w Salten. Ta czwórka niepozornych sobie dziewczyn skrywa wielką tajemnicę. Koniec książki zaskoczył mnie i to bardzo. To chyba najlepsza część w książce, więc cieszę się, że dotrwałam do końca. Takiego obrotu sprawy się nie spodziewałam, a ja uwielbiam jak książka potrafi mnie zaskoczyć - i to pozytywnie!