Jonathan Noel jest strażnikiem bankowym. Za kilka lat odchodzi na emeryturę. Jest samotny. Zawsze był. Mieszka w wynajętym pokoiku, który stanowi jego cały świat. Czyściutki, przewidywalny, bezpieczny. Święty spokój jest tym, czego chciał od życia. Nie ma i nie miał marzeń, poza tym jednym. W dzieciństwie przeżył wojnę, która pozostawiła na nim swoje piętno. W pracy jest perfekcjonistą. Każdy krok i gest jest wycyzelowany. Jest punktualny i niesamowicie lojalny. Praca jednak nie sprawia mu przyjemności. Z radością oczekuje emerytury i czasu, który będzie mógł poświęcić na przeżywanie swojego świętego spokoju. Przychodzi jednak dzień, w którym jego świat się wali. Dzieje się tak za sprawą gołębia, który pewnego ranka pojawia się przed jego drzwiami.