Gimnazjum Grega szoruje o dno. Wyniki ogólnokrajowego testu to porażka, maskotką drużyny koszykarskiej zostaje wesoły sedes Chlapek, a szkoła zmienia nazwę na ŚMIERDŹ ROBALOM (nie, nie chcecie wiedzieć). Ech, życie ucznia jest takie ciężkie… Czy nie byłoby lepiej, gdyby na zajęcia chodziły same mózgi, a właściciele po prostu odbierali je po lekcjach?