Poszukując swoistych cech abstrakcji geometrycznej po II wojnie światowej, autorka skierowała swoją uwagę na stosunek artystów do natury. W I połowie XX wieku ten problem był niedoceniany. Uważano, że naturę należy przezwyciężyć na drodze abstrahowania albo zapanować nad nią, jako przejawem chaosu, poprzez racjonalne konstrukcje tworzone we współdziałaniu z nauką i przemysłem. W II połowie XX wieku sytuacja uległa zmianie. Artyści zaczęli poszukiwać związków między geometrią a przyrodą. W ramach tych dążeń ważną rolę też twórczość artystów polskich. Autorka analizuje główne odmiany poszukiwań wybranych twórców polskich zmierzających do pogodzenia geometrii z naturą, biorąc pod uwagę przestrzeń, światło i przypadek.