Bolesław Wieniawa Długoszowski - plastyk, literat, aktor, dziennikarz, lekarz, polityk a przede wszystkim żołnierz. Sam mawiał o sobie, że jest pierwszym ułanem Rzeczpospolitej.
O nim Warszawiacy mawiali - człowiek o złotym sercu. Postać, o której opowiedziano setki anegdot. To nic, że większość z nich nie pokrywała się z prawdą, ważne było to, że wszystkie były prawdopodobne. Przez wiele lat uważany za dziecko szczęścia. Na pierwszy rzut oka widać było jego szlachetne pochodzenie i tradycje wieków. Przystojny i szarmancki, wspaniały kompan i bożyszcze Polek. Osobisty doradca Józefa Piłsudskiego, uczestnik wielu misji dyplomatycznych. Karta jednak odwróciła się w pewnym momencie jego życia. Pierwszy ułan stał się ostatnim, który jak spadająca gwiazda oświetlił jasno dzieje najbardziej barwnej formacji wojskowej naszego kraju - ułanów.
O nim Warszawiacy mawiali - człowiek o złotym sercu. Postać, o której opowiedziano setki anegdot. To nic, że większość z nich nie pokrywała się z prawdą, ważne było to, że wszystkie były prawdopodobne. Przez wiele lat uważany za dziecko szczęścia. Na pierwszy rzut oka widać było jego szlachetne pochodzenie i tradycje wieków. Przystojny i szarmancki, wspaniały kompan i bożyszcze Polek. Osobisty doradca Józefa Piłsudskiego, uczestnik wielu misji dyplomatycznych. Karta jednak odwróciła się w pewnym momencie jego życia. Pierwszy ułan stał się ostatnim, który jak spadająca gwiazda oświetlił jasno dzieje najbardziej barwnej formacji wojskowej naszego kraju - ułanów.