Dla jednych koniec świata to Nowa Zelandia, dla innych Antarktyda. Dla Moniki, bohaterki powieści to Kadyks w Hiszpanii, gdzie pragnie uciec przed mężem tyranem. Wczesne małżeństwo i przemoc domowa, nie były tym, o czym marzyła dziewczyna. Potrzebowała spokoju, ciszy i życia bez strachu. On czuł się Bogiem, a ona miała go za nic. Wyjeżdża do wymarzonego miejsca, które staje się dla niej początkiem nowego życia – za sprawą tajemniczej La Conchy, Kobiety Muszli. Oryginalny melodramat z intrygującym wątkiem fantastycznym. Historia miłosna dwojga ludzi, którzy spotkali się przelotnie na nowojorskim lotnisku JFK – ona w drodze do Kadyksu, on w drodze z Kadyksu. Ich przeznaczenie wybiegało daleko poza znany koniec świata i daleko poza czas, jaki im pozostał na spełnienie marzeń.
Jestem jedną z Was. Kocham życie i kocham o nim pisać. Piszę o mnie i o Tobie. Byłam żoną. Jestem matką. Zostałam też babcią. Los rzucił mnie daleko od ojczyzny, ale w moim sercu będzie ona zawsze miała wyjątkowe miejsce. Od dawna przelewam swe myśli na papier, ale publikuję po raz pierwszy. Pozwól mi moją książką zabrać Cię gdzieś na koniec świata. Mam nadzieję, że pokochasz go tak mocno, jak ja. Dorota De Cruz