Przekleństwa w telewizji, niecenzuralne teksty piosenek, konkursy wulgaryzmów między satyrykami... - moda na mocny język rozprzestrzenia się w najlepsze (często również w rodzinie), a dzieci szybko ją przyjmują, by poczuć się dzięki temu doroślej i pewnej. Rodzice mają niekiedy wątpliwości: Jak interpretować tę eksplozję niekulturalnej mowy i słownej agresji w codziennym życiu? Czy należy narzucać „staromodne” normy językowe? Jak znaleźć złoty środek między zakazami a pobłażliwością, między represjami a przymykaniem oka?