„Nadaremnie krzyczysz, suko. Apetycznie wyglądasz, więc cię spożyję. Ładna jesteś, wiesz? Przykro mi. Ładne mają w życiu, niedelikatnie mówiąc, przejebane. Za urodę płaci się pokrywaną często dupą. Włożę ci głęboko. Wypieprzę z całej siły. Przejdę samego siebie. Po to jesteś, taką się urodziłaś. Gdybyś zawczasu zmieniła płeć, nałykała s... Recenzja książki Gangrena