W mgnieniu oka wszyscy znikają… Zostają najmłodsi. Nastolatki. Uczniowie. Niemowlęta. Nie ma nikogo poza nimi. Nagle milkną telefony. Przestaje działać Internet. Nie ma telewizji. Nikt nie wie, co ...
Dorośli zniknęli. Na początku czytasz, jak zgraja nastolatków nie potrafi ugotować makaronu i nie wiedzą, że aby kawa powstała, trzeba nie tylko zmielonych ziarenek, ale i wody. Później irytuje Lana...
"Gone. Zniknęli" - chyba mogę powiedzieć, że jest to seria mojego dzieciństwa. Będąc w gimnazjum znalazłam pierwszą część w bibliotece, opis mnie zaintrygował i musiałam ją wypożyczyć. Pochłonęła mni...
Pierwsza część Gone bardzo mi się podobała. Zapomniałam już trochę z tej cz. i w najbliższym czasie sobie powtórzę. Przyjemna historia dzieci, które muszą sobie radzić same. Polecam.!
Książkę bez żalu oddałem, prawie siostrzenicy. Spytacie czemu, bo przeczytałem i posiadam Pod kopułą Stephena Kinga i Dzieci kukurydzy tegoż. Mam też na półce i w pamięci Władcę much Wiliama Goldinga....