Na pierwszy rzut oka przeraziła mnie objętość tej książki i ta drobna czcionka, którą przecież już znałem i śledziłem za pierwszym razem. Mając jednak świadomość, że to w końcu kontynuacja przygód Joe Ledgera pokornie ruszyłem naprzód. Epizod z zarazą zombie skończył się w pierwszej części z niedomkniętą do końca furtką, więc byłem przekonany, że ... Recenzja książki Fabryka Smoków