To opowieść o nastolatce mieszkającej z ojcem i macochą, (jej mama zniknęła po urodzeniu dziewczynki), o miłości do Staszka i codziennych kłopotach, o pracy, rozterkach i samotności w tłumie.
"Piszę, żeby nie zasnąć... piszę, żeby nie zasnąć... Nie, to na nic. To jeszcze bardziej usypia. A jak na złość, nikt nie przychodzi do magazynu. Nocami nigdy tu nie ma ruchu. Bo i skąd? Na nocnej zmianie pracuje zaledwie dwóch tokarzy na Remontowym..."
"Piszę, żeby nie zasnąć... piszę, żeby nie zasnąć... Nie, to na nic. To jeszcze bardziej usypia. A jak na złość, nikt nie przychodzi do magazynu. Nocami nigdy tu nie ma ruchu. Bo i skąd? Na nocnej zmianie pracuje zaledwie dwóch tokarzy na Remontowym..."