Seria książeczek o Łosiu Remi, Kocie Teo i Sowie Lu powstała z myślą o przyjrzeniu się swoim emocjom i możliwościom, jakie nam one dają. Dla dzieci nie istnieje jeszcze związek miedzy myślą – emocją – zachowaniem. Po prostu coś się zdarzyło. Coś, co wywoła uśmiech, bądź łzy.
Chcąc pomóc dziecku w formowaniu stabilnego charakteru musimy pomóc mu zrozumieć, co się tak naprawdę dzieje. Podstawą do silnej osobowości jest samoświadomość. Bajeczki, moją pomóc w prowadzeniu dialogu z samym sobą (tylko znajomość siebie, tego, w jaki sposób reagujemy może być wyznacznikiem do rozwoju nad sobą, a następnie kształtowania naszego dziecka, aby mogło zobaczyć cały mechanizm. Tak, jak zwierzęta z książeczki prowadzą rozmowę, na temat radości opisując po kolei: czym ona jest, jak się czuli, jak się zachowywał ich organizm, (czyli co można zaobserwować na ich twarzy) oraz jakie pojawiło się zachowanie towarzyszące tej emocji (miałem ochotę skakać, biegać). Przeprowadzając „inwigilację” swoich uczuć stajemy się pewniejsi otaczającego nas świata. Nie zawsze reagujemy tak samo jak nasz znajomy (uczucie po zjedzonych papryczkach przez Łosia), każdy ma swoją subtelność odpowiadania na bodźce. Zdobywając wiedzę możemy pomóc dziecku zapoznać się z nimi. By przetrwać trzeba odczuwać, by życie miało najwyższą, jakość trzeba wiedzieć, co się czuje. Nasz organizm dąży do ciągłej równowagi, kiedy jesteśmy głodni sięgamy po jedzenie, kiedy jest nam źle płaczemy. Wyznacznikiem równowagi organizmu jest uczucie zadowolenia.
Dzieci uczą się przede wszystkim przez naśladownictwo a zabawa pozwala na utrwalenie zaobserwowanych zachowań. Warto bawić się z dziećmi, aby rozwijać ich przyszłość.
W książce są gry, które ułatwią pracę z emocjami.
Chcąc pomóc dziecku w formowaniu stabilnego charakteru musimy pomóc mu zrozumieć, co się tak naprawdę dzieje. Podstawą do silnej osobowości jest samoświadomość. Bajeczki, moją pomóc w prowadzeniu dialogu z samym sobą (tylko znajomość siebie, tego, w jaki sposób reagujemy może być wyznacznikiem do rozwoju nad sobą, a następnie kształtowania naszego dziecka, aby mogło zobaczyć cały mechanizm. Tak, jak zwierzęta z książeczki prowadzą rozmowę, na temat radości opisując po kolei: czym ona jest, jak się czuli, jak się zachowywał ich organizm, (czyli co można zaobserwować na ich twarzy) oraz jakie pojawiło się zachowanie towarzyszące tej emocji (miałem ochotę skakać, biegać). Przeprowadzając „inwigilację” swoich uczuć stajemy się pewniejsi otaczającego nas świata. Nie zawsze reagujemy tak samo jak nasz znajomy (uczucie po zjedzonych papryczkach przez Łosia), każdy ma swoją subtelność odpowiadania na bodźce. Zdobywając wiedzę możemy pomóc dziecku zapoznać się z nimi. By przetrwać trzeba odczuwać, by życie miało najwyższą, jakość trzeba wiedzieć, co się czuje. Nasz organizm dąży do ciągłej równowagi, kiedy jesteśmy głodni sięgamy po jedzenie, kiedy jest nam źle płaczemy. Wyznacznikiem równowagi organizmu jest uczucie zadowolenia.
Dzieci uczą się przede wszystkim przez naśladownictwo a zabawa pozwala na utrwalenie zaobserwowanych zachowań. Warto bawić się z dziećmi, aby rozwijać ich przyszłość.
W książce są gry, które ułatwią pracę z emocjami.