Opinia na temat książki Elegia dla bidoków

@Renax @Renax · 2020-05-15 05:11:43
Przeczytane Biografie
Napaliłam się na tę książkę okrutnie, trochę, żeby poczytać o 'wyborcach Trumpa', jak reklamowano tę książkę, a trochę, żeby sobie porównać z naszymi rodzimymi wyborcami populistycznymi...
Gdy się czyta 'Elegię dla bidoków' ma się poczucie, że to, co opisuje autor to prawda. Vance opowiada nie tylko o biedzie, ale i o marnotrawstwie swojego środowiska, o alkoholu i dragach, o braku umiejętności zarządzaniu pieniędzmi i o marnotrawieniu zasiłków. Skądinąd wiem, że zawód, jaki wykonywała matka Vance'a w USA, pielęgniarstwo, jest tam opłacane 50$ za godzinę! To bardzo intratny zawód! A oni żyli patologicznie. I chyba naprawdę trzeba spojrzenia od wewnątrz, żeby nie cisnąć książką, piórem, klawiaturą w bezradnej złości i rozpaczy i żeby zrozumieć tych ludzi.
Nie wiem co jeszcze mogę napisać. To historia z życia wzięta. Naprawdę przejmująca, dzieje patologicznej rodziny, dysfunkcyjnej w każdym calu. I co najgorsze, to gdy się to czyta, to w pamięci zaraz stają dziesiątki takich rodzin, takie ciche dramaty, do której nikt się nie przyznaje. Zawsze myślałam, że dom to coś oczywistego, ale okazuje się, że to przywilej, coś wyjątkowego.
Ocena:
Data przeczytania: 2018-08-02
× 13 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Elegia dla bidoków
2 wydania
Elegia dla bidoków
J.D. Vance
7.2/10

Porażająca, choć niepozbawiona humoru opowieść o dorastaniu w biednym miasteczku w „pasie rdzy”. To również napisana z uczuciem i zaangażowaniem analiza kultury pogrążonej w kryzysie – kultury białych...

Komentarze
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad 4 lata temu
Dom w którym każdy czuje się bezpiecznie i może być sobą jest czymś wyjątkowym.
× 1
@Renax
@Renax · ponad 4 lata temu
Ja taki miałam. Z drugiej strony w cieplarnianych warunkach człowiek wolniej dorasta emocjonalnie. Tylko że dorastając w krzywdach to taki dorosły człowiek ma w sobie ukryte maski i lęki. Ja już sama nie wiem, ale ten autor opisuje złą Amerykę. Nie wiedziałam, że taka jest.
× 1

Pozostałe opinie

Porozmawiajmy o tytule. Po pierwsze: kto to taki tytułowy BIDOK (nie: biedak)? To przeciętniak, któremu się nie powiodło, często leniwy i roszczeniowy, najczęściej ubogi (ale nie nędzarz), niechętny ...

EK
@EwaK.

Recenzja video: @YouTube Nie jest to pozycja szalenie zaskakująca, szczególnie dla osób, które interesowały się społeczeństwem Stanów Zjednoczonych i są świadome jego ogromnego rozwarstwienia oraz p...

@Gabriela_Deda@Gabriela_Deda

Bardzo lubię kiedy książka mnie zaskakuje i kiedy wymyka się prostym podsumowaniom i definicjom. W przypadku "Elegii dla bidoków" duża część tego zaskoczenia wynika z faktu, że nie jest ona pozycją o ...

@zooba@zooba

J.D.Vance opisuje swoje przeżycia, doświadczenia. Zwykłą codzienność. Ale jednocześnie maluje świetny obraz Ameryki, którą niekoniecznie znamy. Prowadzi czytelnika przez podziemia amerykańskiego snu. ...

@jenny777@jenny777
© 2007 - 2024 nakanapie.pl