Tajemnicze i wieloznaczne jest w tej książce wszystko, począwszy od tytułu, poprzez samego bohatera, którego zagadką jest swoisty "sposób istnienia" i zniknięcia.
Ta cienka książeczka bowiem gruba jest od nawarstwień, a jej wieloznaczność zmusza Was do "snucia domysłów", do wyboru z owego dziwnego tekstu - Waszych własnych wersji wydarzeń, do mozolnego odtwarzania ukrytego w nim zamysłu autora - w rwzultacie do literackiej współpracy, do happeningowego udziału.
Powstająca tą metodą rzeczywistość powieściowa o zmiennych parametrach przypomina freudowską "rzeczywistość snu".
W tej wielowarstwowej struktury literackiej mimochodem wyłania się pytanie o istotę i cel pisarstwa.
Ta cienka książeczka bowiem gruba jest od nawarstwień, a jej wieloznaczność zmusza Was do "snucia domysłów", do wyboru z owego dziwnego tekstu - Waszych własnych wersji wydarzeń, do mozolnego odtwarzania ukrytego w nim zamysłu autora - w rwzultacie do literackiej współpracy, do happeningowego udziału.
Powstająca tą metodą rzeczywistość powieściowa o zmiennych parametrach przypomina freudowską "rzeczywistość snu".
W tej wielowarstwowej struktury literackiej mimochodem wyłania się pytanie o istotę i cel pisarstwa.