Wielkie miasto Ebora lśniło niegdyś od złota. Teraz na jego ulicach grasują watahy wygłodniałych wilków. Tormalin Lekkoduch ani myśli siedzieć bezczynnie i czekać na śmierć, podczas gdy królestwo jego osławionych przodków chyli się ku upadkowi. Woli udać się tam, gdzie toczy się życie – do świata pełnego tawern, kobiet i wina.
Kiedy dostaje propozycję pracy od ekscentrycznej badaczki, lady Vincenzy „Vintage” de Grazon, przyjmuje ją bez wahania. Niebawem dołącza do nich zbiegła wiedźma ze skłonnością do podpalania rozmaitych rzeczy. I choć Tor niespecjalnie ma ochotę walczyć z potworami i wyprawiać się na poszukiwanie pradawnych artefaktów, musi przyznać, że wszystko jest lepsze od koszmaru, który zostawił za sobą.
Są jednak tacy, którzy nie pogodzili się z upadkiem Ebory. Wkrótce grupa poszukiwaczy przygód zostaje wciągnięta w magiczny spisek, a nad Sarnem zawisa widmo wojny. Albowiem powracają Jure’lia i niebawem spadnie Dziewiąty Deszcz…
Kiedy dostaje propozycję pracy od ekscentrycznej badaczki, lady Vincenzy „Vintage” de Grazon, przyjmuje ją bez wahania. Niebawem dołącza do nich zbiegła wiedźma ze skłonnością do podpalania rozmaitych rzeczy. I choć Tor niespecjalnie ma ochotę walczyć z potworami i wyprawiać się na poszukiwanie pradawnych artefaktów, musi przyznać, że wszystko jest lepsze od koszmaru, który zostawił za sobą.
Są jednak tacy, którzy nie pogodzili się z upadkiem Ebory. Wkrótce grupa poszukiwaczy przygód zostaje wciągnięta w magiczny spisek, a nad Sarnem zawisa widmo wojny. Albowiem powracają Jure’lia i niebawem spadnie Dziewiąty Deszcz…