Grzegorz Musiał napisał dziennik oryginalny, drapieżny, pełen temperamentu. (...) To spowiedź podrażnionego intelektualisty obcującego z bliska z amerykańską kulturą. Dzięki szczerym wyznaniom, nieotrzymaniu się politycznej poprawności potrafi zobaczyć rzeczy w ich właściwym świetle. Ta odwaga mówienia wprost i nieunikanie rozmowy na tematy drastyczne, czy w pewnym stopniu niebezpieczne czynią z dziennika Grzegorza Musiała iście Gombrowiczowski tekst literacki. Julian Kornhauser, Tygodnik Powszechny