Rolę, jaką odegrały w kulturze naszego kraju dwory i pałace podkreślano wielokrotnie w dokumentach historycznych. Literaturze pięknej i innych źródłach pisanych. Nie chodzi tutaj jedynie o ich wartość jako zabytków architektury, ale funkcję, jaką pełniły, stanowiąc centrum życia społecznego i politycznego dawnej Polski. To tu szeroko dyskutowano o problemach ojczyzny, tu pielęgnowano zwyczaje, które pomogły zachować tożsamość narodową.Album to doskonałe źródło informacji o historii i kulturze mieszkańców regionu. Eksponaty związane z dziejami narodowymi, staropolskie portrety, zbiory etnograficzne i archeologiczne zgromadzone w siedzibach magnatów i szlachty przybliżają atmosferę dawnych czasów.
Na 180 stronach albumu zobaczymy nie tylko mury, ale przede wszystkim historię naszego regionu. Najstarsze dwory i pałace sięgają bowiem korzeniami nawet XIII w. Drewniane, murowane, parterowe i wielokondygnacyjne, zatopione w wielohektarowych parkach i wyrastające tuż przy miejskich ulicach, należały kiedyś do wielkich rodów. Dziś są muzeami, urzędami, szkołami, restauracjami, prywatnymi rezydencjami lub osamotnione niszczeją wśród zieleni. Autor albumu Marcin Płóciennik to pasjonat. - Pamiętam, że już w szkole podstawowej na rowerku przemierzałem kilometry, aby popatrzeć na dworki i pałace - wspomina.
Na 180 stronach albumu zobaczymy nie tylko mury, ale przede wszystkim historię naszego regionu. Najstarsze dwory i pałace sięgają bowiem korzeniami nawet XIII w. Drewniane, murowane, parterowe i wielokondygnacyjne, zatopione w wielohektarowych parkach i wyrastające tuż przy miejskich ulicach, należały kiedyś do wielkich rodów. Dziś są muzeami, urzędami, szkołami, restauracjami, prywatnymi rezydencjami lub osamotnione niszczeją wśród zieleni. Autor albumu Marcin Płóciennik to pasjonat. - Pamiętam, że już w szkole podstawowej na rowerku przemierzałem kilometry, aby popatrzeć na dworki i pałace - wspomina.