Kate Rawley wiedziała, że ten moment nadejdzie – półkrwi Indianin Ethan Mills, w którym była zakochana jej siostra, wyjdzie z więzienia i upomni się o swego syna Daniela. Nie znała Ethana. Jej ojciec go nienawidził, obwiniał o nieszczęścia, jakie spadły na ich rodzinę: śmierć córki, do której doszło w wyniku porodu, własną chorobę, która skazała go na wózek inwalidzki, i poprzysiągł na zawsze rozdzielić z Danielem. Kate uważała, że taka postawa prowadzi donikąd, lękała się jednak o siostrzeńca, którego wychowywała od dnia narodzin.