Pierwsze opowieści o duchach i zjawach były publikowane na łamach "Przekroju" w latach 1973-1978. Autorzy zaczęli wtedy otrzymywać od czytelników informacje, że u nich też straszy, więc zaczęli zbierać kolejny materiał. Tak w roku 1983 powstało pierwsze wydanie tej książki. Musiała ona wzbudzić zainteresowanie, bo już w 1985 roku wyszła po raz drugi i właśnie to wydanie trzymam w ręku. Gdy zobaczyłam tę książkę w bibliotece i spojrzałam na spis treści, przypomniałam sobie epizod ze swojego życia, zobaczyłam Janowiec nad Wisłą i Białą Damę. Byłam przekonana, że ona była Biała. Tak przynajmniej ją pamiętam.
Książka składa się z 49 opowiastek, każda z nich zakończona jest informacją, jak dojechać na miejsce, gdzie się tam można zatrzymać i co jeszcze zwiedzić. Wszystko pisane ok. 30 lat temu, więc dawno nieaktualne. Ale sam duch, albo raczej legenda o nim, istnieje. Wybierając się "w Polskę", można zajrzeć do spisu, który zaraz przedstawię, i zobaczyć, do którego ducha nam po drodze, albo nawet trochę zboczyć, aby poznać interesującą historię. A entuzjastów zachęcam do zaplanowania sobie wycieczki obejmującej kilka spotkań ze zjawami.
Tym, którzy wolą wygodnie w fotelu przenieść się w świat zjaw, pomoże ilustrator książki, Janusz Stanny.
A teraz tylko usiąść i planować, gdzie pojechać, z jakim duchem się zmierzyć. Można do spotkania przygotować się czytając "Duchy Polskie", można też tylko za pomocą tego spisu trafić na miejsce spotkania, a tam na żywo wysłuchać interesującej legendy…
Książka składa się z 49 opowiastek, każda z nich zakończona jest informacją, jak dojechać na miejsce, gdzie się tam można zatrzymać i co jeszcze zwiedzić. Wszystko pisane ok. 30 lat temu, więc dawno nieaktualne. Ale sam duch, albo raczej legenda o nim, istnieje. Wybierając się "w Polskę", można zajrzeć do spisu, który zaraz przedstawię, i zobaczyć, do którego ducha nam po drodze, albo nawet trochę zboczyć, aby poznać interesującą historię. A entuzjastów zachęcam do zaplanowania sobie wycieczki obejmującej kilka spotkań ze zjawami.
Tym, którzy wolą wygodnie w fotelu przenieść się w świat zjaw, pomoże ilustrator książki, Janusz Stanny.
A teraz tylko usiąść i planować, gdzie pojechać, z jakim duchem się zmierzyć. Można do spotkania przygotować się czytając "Duchy Polskie", można też tylko za pomocą tego spisu trafić na miejsce spotkania, a tam na żywo wysłuchać interesującej legendy…