Będąc już w klimacie Halloween przy okazji podzielę się z Wami opinią o jednej z najsłynniejszch powieści Arnolda Bennetta!
„Duch” to połączenie klasycznego romansu z fantastyką i powieścią grozy. Autor ma nie tylko genialne, lekkie pióro, ale i klasę, której tak bardzo brakuje wielu współczesnym pisarzom. Bennett przenosi nas niesamowicie klimatycznego Londynu słynącego z balów, opery, teatrów, pięknych sukni, bryczek i pierwszych samochodów. To portret Londynu skrywającego wiele tajemnic.
Książka przepełniona jest niesamowitymi opisami, pięknymi dialogami, mrokiem i nutką tajemniczości. Tytułowy Duch potrafi przyspieszyć bicie serca i zdecydowanie na długo zapada w pamięci. Cała historia opowiedziana jest z perspektywy głównego bohatera, który nie stroni od szczegółów. Opowiada nam historię miłości, ale i śmierci oraz strachu.
Tak naprawdę nie chcę Wam za dużo zdradzać, ponieważ warto sięgnąć po tę książkę i zapoznać się z całą historią samemu. Klimat jaki oddaje jest niesamowity i żałuję, że czyta się ją tak błyskawicznie. Być może jestem osobom o mocnych nerwach dlatego się nie bałam, ale w niektórych momentach Duch robił na mnie niesamowite wrażenie. Zdecydowanie polecam! Jestem pewna, że powieść spodoba się każdemu wielbicielowi klasycznej grozy. Zdecydowanie polecam!