Drogi Evanie Hansenie

Val Emmich, Steven Levenson, Benj Pasek, Justin Paul ...
8.0 /10
Ocena 8.0 na 10 możliwych
Na podstawie 54 ocen kanapowiczów
Drogi Evanie Hansenie
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.0 /10
Ocena 8.0 na 10 możliwych
Na podstawie 54 ocen kanapowiczów

Opis

Przeczytaj powieść na podstawie kultowego musicalu „Dear Evan Hansen”. Film z Benem Plattem w roli głównej już w kinach.

Samotny i nieśmiały Evan Hansen za namową terapeuty pisze do siebie listy, które mają go podnieść na duchu. Zawsze rozpoczyna je zwrotem „Drogi Evanie Hansenie”. Jeden z tych listów przypadkiem trafia w ręce Connora, szkolnego buntownika. Evan jest przerażony i przekonany, że teraz wszyscy poznają jego tajemnice.
Wkrótce po tym Connor popełnia samobójstwo. Odnaleziony przy nim list zostaje uznany za niewysłaną wiadomość do Evana, który tym samym przez pomyłkę zostaje wzięty za jego jedynego przyjaciela. Pogrążona w żałobie rodzina, chcąc zrozumieć postępowanie Connora, nawiązuje znajomość z Evanem. Chłopak zyskuje zainteresowanie i przyjaciół, nawet dziewczyna, która bardzo mu się podoba, zwraca na niego uwagę.
Kłamstwo odmienia jego życie – Evan w końcu gdzieś przynależy. Jednak wszystko ma swoją cenę. Teraz musi zmierzyć się z konsekwencjami swojego postępowania oraz z własnymi problemami. Bo mimo że nie przyjaźnił się z Connorem, rozumie lepiej niż ktokolwiek inny, dlaczego popełnił on samobójstwo…

„Obowiązkowy tytuł – szczególnie dla tych, którzy pragną, by ich odnaleziono”.
Becky Albertalli, autorka bestsellerowych powieści Twój Simon oraz Leah gubi rytm

[***]

Musical Dear Evan Hansen to fenomen, który zdobył serca widzów i krytyków. Przyznano mu sześć prestiżowych nagród Tony i nagrodę Grammy. Internet wypełniły świadectwa osób utożsamiających się z przeżyciami Evana oraz utwory, w których fani wyrażają siebie: covery, filmiki, opowiadania, obrazki... Narodził się ruch łączący wszystkich zafascynowanych przypadkiem Evana.
Mając świadomość, że nie każdy będzie mógł obejrzeć broadwayowskie przedstawienie, twórcy postanowili upowszechnić historię Evana w formie powieści, by udowodnić, że porusza ona tak samo w innej odsłonie.
Opowieść o potrzebie bycia dostrzeżonym i odnalezionym trafia do serc coraz to nowych czytelników. Powieść Drogi Evanie Hansenie od dnia premiery nie schodzi z list bestsellerów.
Tytuł oryginalny: Dear Evan Hansen
Data wydania: 2021-11-24
ISBN: 978-83-8135-134-8, 9788381351348
Wydawnictwo: Otwarte
Stron: 352
dodana przez: Catta
Mamy 1 inne wydanie tej książki

Autor

Val Emmich Val Emmich
Urodzony w 1979 roku w USA (Manalapan, New Jersey)
Val Matthew Emmich to amerykański pisarz, piosenkarz i autor tekstów oraz aktor.

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Drogi Evanie Hansenie

WYBÓR REDAKCJI
7.11.2019

Książka "Drogi Evanie Hansenie" to jedna z najsmutniejszych historii jakie kiedykolwiek czytałam. Rzadko kiedy zdarza mi się sięgać po smutne powieści z wątkiem samobójstwa. Uważałam wcześniej, iż przeczytanie takowych książek wpłynie na moje samopoczucie i będę chodził przygnębiona przez parę dni. Jakże się jednak myliłam! Evan to bardzo nieśmi... Recenzja książki Drogi Evanie Hansenie

@Wiiki_books@Wiiki_books × 5

Samobójstwo, nieśmiałość i fobie społeczne-problemy nastolatków w książce "Drogie Evanie Hans...

3.05.2019

Głównym bohaterem książki jest Evan Hansen- nieśmiały i unikający towarzystwa licealista. Za namową swojego terapeuty pisze do siebie listy, które mają go pocieszyć, zmotywować i skłonić do zawierania nowych znajomości. Wszystko się komplikuje, kiedy jeden z takich listów trafia do Connora, który wkrótce popełnia samobójstwo. Od tego dnia życie Ev... Recenzja książki Drogi Evanie Hansenie

Wzruszająca historia

1.05.2019

"Drogi Evanie Hansenie" to wzruszająca i chwytają za serce historia. Jej bohaterem jest nastoletni Evan. Nie ma rodzeństwa i mieszka sam z mamą. Jego ojciec zostawił ich i założył nową rodzinę, przez co zupełnie nie interesuje się synem. Ale to nie jedyne zmartwienie Evana. Jego największym problemem jest nieśmiałość i samotność. Stroni od ludzi, ... Recenzja książki Drogi Evanie Hansenie

Smutna

5.04.2019

"Po tylu latach bycia sobą jestem prawdziwym wirtuozem wychwytywania choćby najdrobniejszej sugestii rozczarowania w oczach innych. To widok nie do zniesienia." Bardzo smutna. To jest moje pierwsze skojarzenie z tą książką. To opowieść o potrzebie uwagi, akceptacji, zainteresowania ze strony innych ludzi. Mimo, że jest to młodzieżówka, w dodatk... Recenzja książki Drogi Evanie Hansenie

@esclavo@esclavo × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

AL
@AleksandraRK
2019-02-03
8 /10

Każdego dnia spotykamy dziesiątki osób w domu, na ulicy, w pracy czy w szkole. Mijamy ludzi, zwykle ich nie znając. Nie wiemy, co kryje się w ich myślach. Czasami nawet nie znamy osób, które są nam bliskie, z którymi mieszkamy pod jednym dachem. Może dlatego dziwimy się, gdy nagle giną?

Evan Hansen, a dokładnie Mark Evan Hansen, jest zwykłym, nieśmiałym chłopcem, podobnym do wielu innych chłopców żyjących na świecie. W szkole zawsze siedzi samotnie, bez przyjaciół. Nie potrafi zagadać do innych czy nawet poprosić, by podpisali się na jego gipsie. Właśnie dlatego jego terapeuta polecił mu pisać listy do siebie samego, które podobno miały mu pomóc. Przez miesiące na niewiele się zdawały, aż jeden z nich dostał się w ręce szkolnego buntownika, Connora i stał się początkiem nowego życia Evana.

Książka Drogi Evanie Hansenie jest pierwszym dziełem amerykańskiego pisarza Vala Emmicha. Opowiada historię tytułowego chłopca, z którym wiele osób na pewno z łatwością się utożsami. Samotny, wyobcowany, zwykle obok wszystkich wydarzeń, aż do dnia, gdy Connor popełnia samobójstwo, a przy jego ciele zostaje znaleziony list, którego autorstwo wszyscy przypisują zmarłemu. Od tej pory życie Evana zmienia się o sto osiemdziesiąt stopni.

Zacznę od tego, że nie przepadam za tym amerykańskim, nastoletnim stylem, który zauważam zarówno w książkach, jak i serialach czy filmach. Niestety tu też się pojawił, przez co miałam ochotę odłożyć tę lekturę i sięgnąć po inną. Mimo to...

× 3 | link |
CZ
@czytamjakchce
2019-02-12
9 /10

Książkę uważam za bardzo wartościową. Ukazuje ona losy zamkniętego w sobie chłopca, nie potrafiącego znaleźć sobie miejsca we współczesnym świecie. Poczucie, że zawodzi siebie, rodziców, terapeutę czy nielicznych znajomych, samotność, brak wsparcia, trudności w otworzeniu się na innych są sercem całej opowieści. Historia przedstawia przede wszystkim to, jak kłamstwo zmieniło jego życie. Pozornie wiemy, że nie jest to dobry sposób na rozwiązanie problemów, jednak jest to kuszącą alternatywą. Właśnie dzięki kłamstwu Evan w jednej chwili z niewidzialnego chłopaka staje się kimś rozpoznawalnym i szanowanym. Sam widzi, że kłamstwo napędza kolejne, jednak zachodzi już tak daleko, że nie potrafi się z tego wyplątać. A mimo to wielu z nas kłamie, nie do końca zdając sobie sprawę, że jedno małe kłamstwo lub niedopowiedzenie ciągnie za sobą kolejne.
Egzemplarz dostałam od portalu: czytampierwszy.pl

× 3 | Komentarze (1) | link |
@zarwananoc
@zarwananoc
2019-03-05
8 /10
Przeczytane

"Jeśli będziesz wybierał najłatwiejszą drogę, w końcu stracisz kierunek i skończysz w miejscu, w którym nie chciałbyś się znaleźć. I nie będziesz miał pojęcia, jak wrócić do domu."

Pierwsze co napiszę to, że "Drogi Evanie Hansenie" dostaje ode mnie tytuł książki, która mnie pozytywnie zaskoczyła. Drugie to fakt, że Val Emmich nie podaje nam na tacy radosnej opowieści, posłodzonej piękną codziennością i naprawiającej gorszy dzień. Główny bohater zmaga się z wieloma problemami, które możemy spotkać lub spotkaliśmy na swojej drodze. Zaistnienie na kartkach historii, prawdziwa przyjaźń i miłość oraz znalezienie tego środowiska, do którego pasuje nasz charakter, to tylko wierzchołek góry lodowej, która przygniata pierś Evana.
Wszystko zaczyna się od pisania listów do samego siebie. Rezultatem miało być podniesienie na duchu jak i nabranie pewności siebie. Jak pewnie się domyślacie, list wpadł w niepowołane ręce. Connor, brany jako szkolny buntownik, po czasie popełnia samobójstwo, a znaleziony w jego kieszeni list powoduje wzięcie Evana jako jego najlepszego przyjaciela. Niestety, tutaj zaczyna się pajęczyna kłamstw i niedomówień, które głównie są skutkiem ochoty znalezienia przez Evana swojego upragnionego miejsca.
Patrząc na całokształt, mogę śmiało stwierdzić, że książka wyróżnia się oryginalnością. Gdy pierwszy raz spojrzałam na opis, byłam lekko zmieszana widząc, że opowieść jest zaczerpnięta z musicalu. Bałam się okrojonej wersji i niepotrzebnie ciągnącej ...

× 2 | link |
ZA
@zaczytanalala
2019-03-08
8 /10

Evan zawsze trzyma się na uboczu i nikt nawet nie zauważa jego istnienia. Do tego rodzice są po rozwodzie i ojciec zupełnie go ignoruje, a własna matka cały czas stara się go "poprawić" wysyłając go na terapie i kupując mu luki przeciwdepresyjne. Wychodzi więc na to, ze chłopak nie nadaje się do życia w społeczeństwie.
Wszystko zmienia się, gdy Connor - chłopak z tej samej szkoły - popełnia samobójstwo, a w jego kieszeni rodzice znajdują list zaadresowany do Evana. Nikt jednak nie wie, że chłopak napisał go samodzielnie, a Connor zabrał go z pracowni komputerowej i jest to zwykły zbieg okoliczności. Jednak Evan wykorzystuje sytuację i udaje przyjaciela Connora. Pytanie tylko, jak długo można udawać kogoś innego i czy wszystkie kłamstwa ujrzą światło dzienne?

***

"Nikt w mojej szkole nie musi odrabiać pracy domowej dla psychologa. Pewnie nawet nikt poza mną nie chodzi o psychologa. Nikt nie podżera ativanu. Inni nie wiercą się i nie pocą, kiedy ktoś podchodzi za blisko, rozmawia z nimi albo choćby patrzy w ich kierunku. A ich mamie nie zbiera się na płacz, kiedy po prostu sobie siedzą i nic nie robią. "

***

Zdecydowanie nie jest to typowa książka młodzieżowa o miłości i rozstaniach, ale porusza dużo głębszy problem - samotność, bycie "niewidzialnym" w szkole oraz przede wszystkim problem samobójstwa, które coraz częściej popełniają młodzi ludzie. Książka pisana jest w formie pierwszoosobowej, jako opis zdarzeń w życiu Evana w formie ter...

× 2 | link |
@WolneLitery
2019-02-22
8 /10
Przeczytane

Książka niby NewAdult, a wciągnęła mnie w 100% i co najważniejsze porusza bardzo ważny problem. Jak pewnie wiecie przez ostatnie lata zauważa się wzrost liczby samobójstw u osób niepełnoletnich. Coraz więcej nastolatków postanawia odebrać sobie życie. Co nimi kieruje? To właśnie przybliży Wam Evan.
Sam jest chłopcem z problemami, nie potrafi otworzyć się i nie czuje się akceptowany przez kolegów ze szkoły. Jego terapeuta każe mu pisać do siebie samego listy i tu wszystko się zaczyna... Niestety jeden z tych listów trafia w niepowołane ręce. Connor, który go zabiera, popełnia samobójstwo. List przy nim znajdują bliskie mu osoby i uważają, że to on napisał go do swojego przyjaciela. Evan wykorzystuje moment, obawia się powiedzieć jego rodzicom prawdy. Myślą oni, że byli ze sobą przyjaciółmi, chcą go jak najlepiej poznać. Można powiedzieć, że wchodzi do ich rodziny, a jak wiadomo kłamstwo ma krótkie nogi i zaczyna się robić coraz bardziej niebezpiecznie. Było mi go szkoda! Było mi szkoda jego, było mi szkoda rodziny Connora i mamy Evana, było mi szkoda uczniów, nauczycieli i wszystkich, którzy pojawili się w tej książce. Widzimy jak wiele zmienia decyzja jednej osoby. I to osoby, która myślała, że nikt jej nie zna i dla nikogo nie jest ważna. Jaki to ma wpływ na całe lokalne społeczeństwo. Jak ogrom tragedii może mimo wszystko zbliżyć do siebie ludzi. Według mnie nie jest to książka tylko dla młodzieży, ale dla niej zdecydowanie powinna być obowiązkowa! Jest napisana wspani...

× 2 | link |
@pola841
2019-06-10
6 /10
Przeczytane

Książkę przeczytałam dzięki @seven7books, która zorganizowała booktour z tą powieścią. Bardzo dziękuję :)


To powieść dedykowana nastolatkom. Napisano ją na podstawie musicalu. I mimo, że nie ma w niej dużo akcji, książka wciągnęła mnie. Jest w niej poruszone mnóstwo ważnych kwestii takich jak samobójstwo, brak pewności siebie czy samotność. Jak ważne jest by ktoś był obok. Wspierał i akceptował nas takimi jakimi jesteśmy. Warto przeczytać.

× 2 | link |
@ewamroczkowskabooks
@ewamroczkowskabooks
2019-02-16
7 /10
Przeczytane Zbiory własne Recenzenckie

Fobia społeczna, depresja, samotność... młodzi ludzie borykają się z takimi problemami każdego dnia. Niezrozumienie ze strony rówieśników czy rodziców napędza poczucie braku wartości i zamykania się w sobie, często prowadząc do nieszczęścia. Z takimi problemami borykają się bohaterowie musicalu "Dear Evan Hansen", oraz książki która powstała na jego podstawie...
Z reguły książki oparte na scenariuszu filmowym traktuję z przymrużeniem oka, ponieważ wolę kiedy najpierw powstaje papierowy pierwowzór a dopiero później adaptacja filmowa. Z Drogim Evanem Hansenem sprawa ma się jeszcze inaczej, ponieważ książka została napisana na podstawie musicalu. Nie miałam go okazji obejrzeć w całości, tylko fragmenty by mieć mgliste pojęcie o tym co przeczytałam, ale okazuje się że w tym przypadku książka stanowi bardzo ciekawe uzupełnienie scenariusza przedstawienia. Dodatkowo po przeczytaniu powieści, można uzupełnić ją o muzykę, która sama w sobie świetnie oddaje niektóre wątki. Tak jak wspomniałam, nie znam musicalu na tyle by wypowiedzieć się na temat różnic, ale jako całość na pewno będą stanowić silniejszy przekaz. A w końcu o to chodziło autorom.

"Przecież nawet gwiazdy nie są wieczne. Przychodzi taki moment, że sobie powoli gasną albo eksplodują, tylko że jeśli spojrzeć w niebo, to nigdy byśmy się nie domyślili."

Evan Hansen to nastoletni chłopak, uczeń szkoły średniej, borykający się z fobią społeczną, która generuje poczucie osamotnienia, odrzucenia a nawet wyk...

× 1 | link |
BO
@bookoholik27
2019-02-19
7 /10
Przeczytane

Książka opowiada historię Evana Hansena, młodego chłopaka, który za namową terapeuty pisze do siebie listy. Przypadkowo jeden z nich trafi w ręce Connora Murphy’. Kilka dni po tym Connor popełnia samobójstwo. Czy to przypadek?
Powieść została oparta na musicalu: „Dear Evan Hansen”. Porusza bardzo ważne tematy, takie jak: samotność, odrzucenie, depresja. Pokazuje, że osoby chcące popełnić samobójstwo nie robią tego dla przyjemności, ale tak naprawdę są samotne, odrzucone. Próbują zwrócić na siebie uwagę, jednakże gdy okaże się, że „nie są nikomu potrzebne” odbierają sobie życie. Dlaczego tak pochopnie oceniamy ludzi poprzez wygląd? Przecież to nie on się najbardziej liczy, tylko to co mamy w środku. Nie bójmy się poznawać nowych ludzi!
Problem samobójstw wydaje nam się bardzo odległy, ale czy tak jest w rzeczywistości. W Stanach Zjednoczonych średnio sto dwadzieścia trzy osoby dziennie odbierają sobie życie. A jak to wygląda w Polsce? W 2017 roku aż 5276 osób popełniło samobójstwo, z czego dużą część stanowili młodzi ludzie. To powinno nam otworzyć oczy. Czy rzeczywiście jesteśmy tak ślepi na krzywdę innych? Może czas w końcu się zatrzymać?
Evan uczy nas również, że nie powinniśmy budować niczego na kłamstwie. Nawet jeśli prawda sama nie wyjdzie na jaw, to my nie wytrzymamy ciężaru kłamstwa.
Pamiętajcie, że nigdy nie jesteście sami. Pójście do psychologa nie jest niczym wstydliwym. Wręcz przeciwnie, pokazuje to, że jesteście silni. Jeśli nie chcecie iść do...

× 1 | link |
DA
@Darunia
2019-02-13
9 /10

„Drogi Evanie Hansenie” to książka, której głównym motywem są problemy psychologiczne: samotność, nieumiejętność odnalezienia się w społeczeństwie, kłamstwo, chęć za wszelką cenę przypodobania się innym oraz samobójstwo. Przez postać Evana Hansena - ucznia liceum poznajemy te wszystkie problemy z pierwszej ręki. To introwertyk, w początkowym stadium agorafobii. Dla niego nawet kontakt z dostawcą pizzy, od którego musi odebrać zamówiony posiłek i zapłacić mu stanowi tak duży problem, że woli już raczej nic nie jeść. Chłopak leczy się u psychoterapeuty, który każe mu pisać codziennie list rozpoczynający się słowami: „Drogi Evanie Hansenie, Dziś będzie wspaniały dzień. Oto dlaczego…”. Akcja książki rozpoczyna się pierwszego dnia nowego roku szkolnego, który - jak nietrudno się domyślić - jest dla naszego bohatera istnym koszmarem. Mama namawia go usilnie przed wyjściem z domu, by w szkole spróbował wejść w jakieś interakcje z innymi uczniami. Daje mu do plecaka flamaster, zachęcając go, by poprosił kolegów, do podpisywania się na gipsie na złamanej ręce. Splot okoliczności doprowadza do tego, że na gipsie podpisuje się mu tylko jedna osoba - Connor Murphy, w jego ręce trafia terapeutyczny list Evana, a sam Connor popełnia samobójstwo. W skutek niedopowiedzeń Evan zostaje zauważony przez rodziców zmarłego chłopca i potraktowany jako jego najlepszy przyjaciel. Nasz bohater nie potrafi wyznać im prawdy, sądząc, że to jeszcze bardziej by ich zraniło, dlatego zaczyna wikłać się w sie...

× 1 | link |
@withmybooks
2019-02-06
10 /10

Ta książka była cudowna! Chodzi o okropność liceum, samotność w tłumie i sparaliżowanie przez „co jeśli". Dziwne i nieumyślne kłamstwo Evana pomaga mu odnaleźć głos. Jest to niezwykle ważne, ponieważ ludzie rzadko mówią, co tak naprawdę myślą lub czują, szczególnie gdy są obciążeni problemami ze zdrowiem psychicznym. Sieć kłamstw staje się coraz bardziej złożona i bolesna, a czytelnik doświadcza dychotomii jednocześnie obu jednocześnie przepraszanych i przerażonych zachowaniem Evana. Znakomicie napisane, złożone, niechlujne i realistyczne postacie. Polecam przeczytać.
Uwielbiałem soundtrack do musicalu i uwielbiałem tę książkę. Opowieść Evana Hansena była nieco zaskakująca, ponieważ fabuła obraca się wokół jego samobójstwa. Czuje się naprawdę, pełna niezręcznych emocji i trudnych relacji.
Choć książka jest oparta na musicalu, to jednak jest samodzielna. Jest to książka dla tych, którzy chcą przeczytać o trudnościach z byciem sobą, o utracie siebie lub o kimś bliskim. Jest to opowieść o nastolatkach, dla nastolatków, chociaż jej tematyka tożsamości i rodziny sprawiają, że jest ona atrakcyjna dla znacznie większego przedziału wiekowego. Szczególnie poleciłabym tę książkę fanom „Żółwi ąż do konca” Johna Greena.
http://bit.ly/2AXQ43q

× 1 | link |
TY
@Tygrysicaa
2019-05-07
9 /10

„Właśnie to musisz zrobić. Wstać i się z tym pogodzić.”

Każdy czytelnik na swojej drodze spotyka raz na jakiś czas książkę, o której prawie wcale się nie mówi, mimo iż wydaje się być wyjątkowa. Dla mnie taką książką jest właśnie „Drogi Evanie Hansenie” autorstwa Val Emmicha. Kiedy sięgałam po nią nie wiedziałam o niej praktyczni nic więcej niż to co napisano na okładce. Blogosfera i bookstagram milczeli na jej temat jak zaklęci. Nie wiedziałam kompletnie co o tym myśleć. Przez chwilę obawiałam się, że popełniłam błąd, bo skoro nikt o niej nie mówi to może jest z nią coś nie tak. Teraz już wiem, że nie było czego się obawiać, a świat niesłusznie milczy, bo o najnowszej książce Val Emmicha trzeba głośno mówić!

„Może pewnego dnia to wszystko zmieni się w odległe wspomnienie. Może znajdę sposób, by nosić w sobie przeszłość, lecz nie da się jej przygnieść. Może pewnego dnia spojrzę w lustro i zobaczę w nim coś mniej odpychającego.”

„Drogi Evanie Hansenie” to jedna z najbardziej wartościowych książek, jaką miałam okazję ostatnio przeczytać. Kompletnie nie spodziewałam się, że mną wstrząśnie i dostarczy mi tak wiele emocji. Sięgając po nią myślałam, że przeczytam kolejną powieść o problemach młodzieży, która jak zawsze skończy się happy endem i rozwiązaniem wszelkich problemów, lecz nie mogłam się bardziej pomylić. Historia zawarta w „Drogi Evanie Hansenie” w rzeczywistości jest bardziej złożona niż można by się tego spodziewać po opisie, aczkolwiek nie bę...

| link |
@Miss_inzynier
@Miss_inzynier
2019-04-05
8 /10
Przeczytane Posiadam na półce Moje zbiory z czytampierwszy

„Drogi Evanie Hansenie” to powieść powstała na podstawie musicalu Dear Evan Hansen, która podbiła serca widzów i krytyków. Twórcy mając na uwadze, iż nie każdy będzie miał możliwość obejrzenia broadwayowskiego przedstawienia, postanowili rozpowszechnić historię w formie powieści.
Głównym bohaterem jest tytułowy Evan Hansen. Zamknięty w sobie, nieasertywny i nieśmiały nastolatek, którego wielkim problemem jest komunikacja ze światem. Samotny, mieszkający z mamą, pragnący akceptacji i zainteresowania ojca. Spotyka się z psychologiem, gdzie jednym z zadań od terapeuty jest pisanie listów – do siebie. Chłopak nie jest tym zachwycony, ale żeby nikogo nie zawieść, pisze listy, które nie mają nic wspólnego z prawdziwymi emocjami Evana. Jeden z takich listów trafia w niepowołane ręce szkolnego buntownika, Connora. Następnego dnia Connor popełnia samobójstwo i dochodzi do wielu nieporozumień, które zmieniają życie Evana.

„Chciałbym być częścią czegoś. Żeby moje słowa miały dla kogoś jakieś znaczenie.
No wiesz, bądźmy szczerzy: gdybym jutro zniknął, czy ktokolwiek by zauważył?”

„Czasami bardzo długo o czymś marzymy, aż w końcu się poddajemy i porzucamy nadzieję.
I właśnie wtedy marzenie nagle się spełnia.”

Zacznijmy od tego, że nie widziałam musicalu. Gdy dowiedziałam się o książce, nie miałam nawet pojęcia, że takie coś powstało. Raczej nie zamierzam specjalnie tego musicalu szukać, a do książki odniosę się tylko jako czytelnik.
Główne prob...

| link |
@zielona_malpa
2019-04-09
7 /10

Odkąd polubiłam musicale, cierpię na ich niedobór. Łapię się każdej szansy, by dostać namiastkę przeżycia spektaklu na żywo. Kiedy więc pojawiła się na rynku książka oparta na amerykańskim musicalu Dear Evan Hansen, wiedziałam, że muszę ją przeczytać.
Evan jest uczniem amerykańskiego liceum i cierpi na lęki społeczne. Właśnie zaczyna się kolejny rok szkolny i Evan wraca do szkoły z ręką w gipsie. Jego mama proponuje, by zebrał na nim podpisy kolegów i koleżanek, na co Evan odpowiada bardzo zduszonym entuzjazmem. Chłopak, na prośbę swojego terapeuty, pisze listy do samego siebie, w których próbuje uzasadnić, dlaczego ten dzień będzie dobry. Jeden z takich listów (akurat ten, w którym Evan zdobył się na szczerość) trafia w ręce szkolnego buntownika, który tego samego dnia popełnia samobójstwo. Przez list rodzice zmarłego Connora zaczynają myśleć, że byli oni przyjaciółmi. A Evan nie zaprzecza.
Historia Evana jest jednocześnie smutna i pełna nadziei. Na swoim kłamstwie, a początkowym braku szczerości Evan buduje relacje z innymi ludźmi. Dostrzega wartość relacji międzyludzkich i powoli, krok po kroczku, otwiera się coraz bardziej. Wciąż nie jest duszą towarzystwa, ale cała ta sytuacja, w której się znalazł, w jakimś stopniu mu pomaga.
Evan próbuje odkręcić swoje kłamstwa, ale ponieważ nie chce zranić bliskich Connora, nie do końca wie, w jaki sposób może to zrobić.
Cała historia przedstawiona w książce opiera się na tym jednym kłamstwie i niedomówieniu, ale wyn...

| link |
@Zaczytane_Strony
2019-03-23
8 /10

Etap szkoły to trudny okres, jeżeli nie jest się cheerleaderką lub chłopakiem z drużyny sportowej to łatwo stać się wyrzutkiem, nie mieć znajomych i ciągle być wystawianym na pośmiewisko innych, a jakim typem był Evan?
Mark Evan Hansen znany innym jak Evan jest chłopakiem którego nikt nie zauważa, mieszka tylko z mamą bo jego tata znalazł sobie nową rodzinę w Kolorado i ma swojego terapeutę. "Evan to tak naprawdę moje drugie imię. Mama chciała nazwać mnie Evan, a tata Mark, po sobie samym. Tata zwyciężył w bitwie - przynajmniej tak wynika z aktu urodzenia - ale to mama wygrała wojnę". Terapeuta i mama chcą żeby wreszcie się otworzył i zaczął przebywać z ludźmi, na spotkania z doktorem musi pisać listy a mama zmusza go żeby pozwolił kolegom podpisać się na gipsie. Tym sposobem niezdarny chłopak nawiązuje znajomość z Connorem. "Connor staje w miejscu, jego ciężkie buty skrzypią na linoleum. Posyła nam spojrzenie spod długich włosów, opadających mu na twarz. Jego oczy przypominają dwa niebieskie promienie śmierci." Connor podpisuje się na gipsie Evana, potem zabiera mu list z wyznaniami do jego siostry Zoe i umiera, a wszyscy zaczynają myśleć że byli najlepszymi przyjaciółmi.
Widać że Evan ma problemy sam ze sobą, nie ma rodzeństwa, jest sierotą a jego matki nie ma ciągle w domu bo albo pracuje albo studiuje, jest samotny a wizyty u terapeuty w ogóle mu nie pomagają. Kiedy wreszcie ma szansę zbliżyć się do Zoe w której się podkochuje, musisz ją oszukiwać, a im więcej kła...

| link |
@girlinthebookspoland
2021-04-15
8 /10
Przeczytane

📖FABUŁA

Mark Evan Hansen - niefortunnie MEH, ma rodziców, którzy się nim nie interesują na tyle na ile on tego potrzebuje. Pojawia się u niego problem z nawiązywaniem kontaktów i uczęszcza do terapeuty, który doradza mu pisanie listów do samego siebie. Jeden z takich listów trafia w ręce Connora - szkolnego łobuza, który wkrótce po tym popełnia samobójstwo. Znaleziony przy jego ciele list z nagłówkiem „Drogi Evanie” sprawia, że wszyscy są pewni, że to Connor jest jego autorem i zwierzał się swojemu przyjacielowi. Evan nie wyprowadza ich z błędu i wpada w wir kłamstw. Rodzina zmarłego traktuje go niczym syna, a matka Evana nie pojęcia jak wygląda prawdziwe życie syna. Niezauważany i nieszczęśliwy Evan zaczyna wieść lepsze życie przez to, że ciągle nie mówi prawdy.

ZALETY

✅Genialnie pokazane jest jak ważne jest pomaganie tym, którzy potrzebują być zauważeni i są w złym stanie psychicznym.

✅Ciekawą perspektywę wprowadzają elementy narracji Connora z zaświatów.

✅Wątek nastoletniej miłości wpleciony subtelnie, zdecydowanie nie dominuje powieści - to dobre, bo nie jest to najważniejsza kwestia w całej historii.

❌MINUSY

❌Czytało się ją szybko, jednak mam wrażenie, że dopiero od połowy książka staję się bardziej interesująca i wciągająca - dopiero od tego momentu głębszy przekaz zaczyna być zauważalny.
Obawiałam się książki na podstawie musicalu jednak elementy piosenek są tu nielicznymi wtrąceniami. Końcó...

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Przygniata mnie ciężar wszystkiego, co się wydarzyło, jakby cały świat opadł mi na batki. Nie mam dokąd pójść, gdzie się schować. Ziemia pode mną drży. Świetny moment na trzęsienie ziemi. Zasługuję, żeby mnie pochłonęła.
Może pewnego dnia spojrzę w lustro i zobaczę w nim coś mniej odpychającego.
Jeśli masz w sobie ból, to go masz, i już. Wszędzie za tobą pójdzie. Nie uciekniesz przed nim. Nie wymażesz go, nie odepchniesz. Zawsze wróci. Po wszystkim, co się wydarzyło, myślę sobie, że jest chyba tylko jeden sposób, by go przetrwać. Trzeba go wypuścić. Pozwolić, by cię zranił. Nie ma na co czekać, i tak cię dosięgnie. Równie dobrze można tak zrobić teraz.
Spoglądam w niebo. Jest pogodna, rozgwieżdżona noc. Gdzie one właściwie są? Zniknęły, a jednak nadal je widać. Zgasły, ale dalej płoną jasnym światłem. Sprzeczność. Jak to możliwe? Może jestem teraz taki jak one. Mam swoje miejsce we wszechświecie, tylko gdzie indziej. Już nie tutaj. Jak do tego doszło? Próbuję prześledzić całą tę historię, ale nadal nie rozumiem. Wychodzę.
„Moje imię- to ostatnie, co napisałem. ...”
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl