"Moja książka opowiada o dzieciństwie Młynarskiego, cudownej atmosferze jego domu, wspaniałej tradycji oraz rodzinie, które na mego bohatera miały wpływ ogromny. Przede wszystkim jednak jest to książka o jego twórczości: przebojach, które weszły do kanonu polskiej muzyki rozrywkowej, ale też o piosenkach dawnych i zapomnianych, o warsztacie translatorskim polskiego tłumacza Brela, Brassensa czy Wysockiego, o pomysłowości i bogactwie języka artysty po uszy tkwiącego w muzyce, a zarazem (przede wszystkim!) bacznego obserwatora życia i ludzi. Czy usłyszałem od Wojtka wszystko, czego chciałem się o nim dowiedzieć? Na pewno o wielu sprawach mi nie powiedział, gdyż go nie zapytałem. A nie zapytałem, bo po prostu nie wiedziałem. I nadal nie wiem. Ale też ta książka nie jest biografią autora i wykonawcy Wojciecha Młynarskiego: to opowieść o wybitnym talencie, genialnym kronikarzu swoich czasów, niezwykle inteligentnym i ciekawym starszym koledze, może nawet przyjacielu". Dariusz Michalski