To była kolejna wspaniała przygoda, nie wiem jak ja sobie poradzę bez tej trylogii, chyba będę musiała do niej regularnie wracać. Kiedy po raz pierwszy obejrzałam Ruchomy Zamek Hauru (animację studia Ghibli) byłam zaskoczona jej popularnością, ponieważ pomimo ciekawej i magicznej historii, emocjonalnie mnie do siebie nie przyciągnęła - podobała mi... Recenzja książki Dom wielu dróg