O urokliwym domku w Malinówce nasłuchałam się tyle dobrego, tylu pochwał, tylu ochów i achów, że atawistycznie naszykowałam się na naprawdę, ale to NAPRAWDĘ dobrze skomponowaną powieść obyczajową, z jeszcze lepszym wątkiem uczuciowo-romansowym, który jeśli mnie nie porwie, to przynajmniej wbije w fotel i przyprawi o stan zbliżony do galarety pozos... Recenzja książki Dom w malinowym chruśniaku