W świat prozy Filipa Davida czytelnik wchodzi jak w przestrzeń fantastyczną, a jednak rzeczywistą, w której krążą postacie zarówno żywych, jak umarłych. Dom pamięci i zapomnienia kontynuuje literacką tradycję spod znaku Szymona Anskiego i Izraela Joszuy Singera, w fascynujący sposób łącząc europejski romantyzm z mistyką żydowską. --Danuta Cirlić-Straszyńska