Cytaty z książki "Dom pachnący tobą"

“Czuł błogość, jakiej nie doświadczył przy żadnej innej kobiecie. Czuł lekkość, która sprawiała, że na jego ustach błąkał się rzadko spotykany uśmiech. ”

“Potrzebował tylko dowodów, a że był prokuratorem, i nieważne, że w tym momencie nawalonym jak szpadel, wiedział, że będzie potrafił je zdobyć.”

“Gdyby tydzień temu ktoś mi powiedział, że będę dziś pił z tobą wódkę, którą za chwilę kupimy w Żabce, oskarżyłbym go o pomówienie.”

“Wyglądali tak, jakby łączyła ich serdeczna przyjaźń, i bardzo prawdopodobne, że kilka chwil wcześniej zżarli razem beczkę soli. Ze dwie butelki tequili też pewnie przy okazji zrobili. Anna wcale by się nie zdziwiła, gdyby gdzieś pod kamienicą stały konie.”

“Nie marnuj życia na tęsknotę. Pamiętaj o tym, jak było nam ze sobą dobrze. Pamiętaj o tym, jaka byłaś wtedy szczęśliwa. Teraz też bądź szczęśliwa. Z nim.”

“Miej świadomość, że on miał spieprzone dzieciństwo. Zarówno ty, jak i ja wiemy, co to znaczy rodzina, mama, tata, wspólne święta, wycieczki, urodziny. A czego on doświadczył? Zła. Samotności. Odrzucenia. Poniżenia. To go ukształtowało. Mam wrażenie, że tacy jak on się nie zmieniają, że to do nich trzeba się dopasować. I albo się ich akceptuje, albo nie.”

“W takim razie po raz kolejny okazuje się, że coś, co na początku wydaje się katastrofą, może doprowadzić do czegoś dobrego.”

“Jak dla mnie nasze stosunki mogą się opierań na każdej płaszczyźnie. Miękkiej, twardej, chropowatej, skórzanej. Każdej.”