“Dom na pustkowiu” to książka, która objętościowo nie zrobiła na mnie większego wrażenia (ogromna czcionka, mały format), jednak jej treść okazała się całkiem przyzwoita. Autorka tego niespełna 200-stronicowego kryminału, to kobieta pochodząca z małej bawarskiej wsi, która ukończyła szkołę dla urzędników państwowych niższego szczebla, z zamiarem pr... Recenzja książki Dom na pustkowiu