Opinia na temat książki Dom bez wspomnień

"Dom bez wspomnień" to najnowszy thriller psychologiczny włoskiego mistrza tego gatunku, Donato Carrisiego i jednocześnie kontynuacja serii z najbardziej cenionym hipnotyzerem we Florencji, Pietro Gerberem.

Pietro Gerber to psycholog, "usypiacz dzieci" który, aby pomóc znalezionemu w lesie 12-letniemu Nico, stosuje praktyki hipnotyczne, rzeczywiście stosowane w psychologii.
Podczas sesji chłopiec przyznaje się do zamordowania matki, jednak Gerber przypuszcza, że Nico stał się naczyniem dla manipulującegonimi człowieka.
Niewinny dwunastolatek czy zimny morderca? Kim jest Nico?

Carrisi to mistrz nastroju. Atmosfera jak zawsze jest pełna napięcia, strachu, niepewności i tlącego się w powietrzu zła. Autor do perfekcji opanował sztukę mieszania ludziom w głowach. Swymi machlojkami doprowadził do tego, że bałam się przewrócić kolejną stronę w obawie, że nie będę w stanie znieść tkwiącego tam ładunku emocjonalnego. Zwłaszcza że pisarz przedstawia historie dzieci, które doznały krzywdy fizycznej i emocjonalnej. Pisze o dzieciach, których dorośli nie słuchają i nie wierzą im właśnie dlatego, że są dziećmi.
Wielowiekowe mury Florencji stały się dobrym tłem akcji, a deszczowa, odsiana z turystów stolica Toskanii, okazała się miastem pełnym mrocznych tajemnic.

"Dom bez wspomnień" to kolejna historia z gatunku tych nieodkładalnych, która nikogo nie pozostawi obojętnym.