Powiem wam, że ten poradnik jest dobry dla każdego czytelnika, który chciałby pozbyć się lęków, stresów i wszelkich chorób związanych ze stresem. Autorka na podstawie zbioru ogromu badań chce nam przybliżyć znaczenie natury na funkcjonowanie człowieka. Opisuje nam wszelakie testy, które przeprowadzone zostały przez naukowców na zwierzętach, oraz ludziach w różnym wieku. Oczywiście badania te były bezpieczne, gdyż sprawdzano określoną liczbę ludzi jak radzi sobie w sferze pozbawionej natury i drugich, którzy mogli ją poczuć albo zobaczyć. Udowodnione zostało, że natura ma na nas korzystny wpływ. Mamy przytoczone ogromy przykładów, gdzie zawsze społeczność obcująca z naturą bądź obserwująca ją na pulpicie komputerów miała dużo mniejszy współczynnik stresu, niż osoby, które dostępu do niej nie miały. Mamy podane różne dane dotyczące chorych mieszkających w miastach, gdzie widok natury był ograniczony i tych drugich. Dowiemy się co powoduje u nas poprawę humoru, oraz jak radzić sobie z nagłym stresem. Bardzo dobrze zostało to opisane i czasami ukazane na wykresie. Autorka nie próbuje w nas niczego zmusić, tylko kroczek po kroczku podsuwa nam materiały, byśmy zrozumieli, że natury nie da się zastąpić. Było tu również odniesienie do leków uspokajających i metod usuwania stresu. Poznamy jakie korzyści mają dla nas kwiaty, a nawet perfumy kwiatowe. Poznamy historię przytulania drzew i jaki odzew mają w nas odgłosy ptaków. Dlaczego codzienny spacer jest tak ważny, a zwłaszcza miejsce, gdzie się go odbywa. I czy faktycznie natura jest w stanie nas wyleczyć?
Nie wiem jak wy, ale ja uwielbiam książki, które pomagają mi się rozwijać. Należy pamiętać o tym, że kiedyś leków z apteki może zabraknąć. Natura nie bez powodu nas otacza. W niej możemy znaleźć rozwiązanie dla wielu chorób, lecz należy też wiedzieć jak z niej skorzystać. Autorka podaje nam przykłady redukcji stresu, który wywołuje szereg różnych chorób. W naturze mamy wszystko co najlepsze dla naszego zdrowia. Co prawda są w niej czasami trudne pojęcia, ale autorka nam je tłumaczy. Obrała drogę lekko naukową, ale na tyle przyjemną, by osoba nie mająca żadnej wiedzy dotyczącej natury ją zrozumiała. Według mnie to wartościowa pozycja naprawdę dla każdego, kto czasami sam ze sobą czuję się bezsilny.