Co się stanie, gdy każdy konsument będzie mógł mieć wszystko, o czym tylko zamarzy? Gdy na przykład grupa nastolatków uzyska możliwości techniczne pozwalające na nagrywanie piosenek czy filmów, do których dystrybucji posłuży się Internetem - i to dokładnie na tych samych warunkach, z jakich korzystają obecnie największe wytwórnie branży rozrywkowej? Chris Anderson przedstawia przyszłość handlu i kultury. Według jego teorii, rola produktów tworzącycych czoło list sprzedaży będzie stopniowo malała na rzecz ogromnej liczby dzieł traktowanych dotąd jako tło. Posługując się przykładami ze świata filmu, książki i muzyki, pokazuje, w jaki sposób Internet przyczynia się do budowania nowej struktury handlu, gdzie połączona wartość dóbr nie cieszących się sczzególnym powodzeniem (jest ich bardzo wiele), przekracza wartość sprzedaży niewielkiej liczby bestsellerów czy hitów. Anderson przedstawia to zjawisko za pomocą wymyślonego przez siebie terminu - długi ogon - który robi zawrotną karierę na całym świecie.