II miejsce w VI Ogólnopolskim Konkursie Literackim "Złoty Środek Poezji" na najlepszy poetycki debiut książkowy roku 2009 pod patronatem Dwumiesięcznika Literackiego TOPOS
„Nie mam pojęcia, dlaczego ujęły mnie te wiersze, ale w ujęciach nie chodzi o to dlaczego, tylko o to, żeby po prostu ujęły – a to nie wszystkim pisanym współcześnie wierszom się udaje. Te akurat ujmują, choćby z powodu takich bezpretensjonalnych, a pięknych wersów, jak: bo duży Kamil powiedział że o trzeciej nad ranem/ przychodzą do nas mamy w niebieskich sukienkach. Ujmują też z wielu innych powodów, to oczywiste, ale o tym czytelnicy powinni się przekonać sami. Przeczucie mówi mi, że mamy oto początek nowej, ciekawej ścieżki w polskiej poezji. Trzeba się tą ścieżką przejść i przekonać, jakie niespodzianki czekają nas po drodze. Teraz i w przyszłości.”
Edward Pasewicz o książce Delta.
„Nie mam pojęcia, dlaczego ujęły mnie te wiersze, ale w ujęciach nie chodzi o to dlaczego, tylko o to, żeby po prostu ujęły – a to nie wszystkim pisanym współcześnie wierszom się udaje. Te akurat ujmują, choćby z powodu takich bezpretensjonalnych, a pięknych wersów, jak: bo duży Kamil powiedział że o trzeciej nad ranem/ przychodzą do nas mamy w niebieskich sukienkach. Ujmują też z wielu innych powodów, to oczywiste, ale o tym czytelnicy powinni się przekonać sami. Przeczucie mówi mi, że mamy oto początek nowej, ciekawej ścieżki w polskiej poezji. Trzeba się tą ścieżką przejść i przekonać, jakie niespodzianki czekają nas po drodze. Teraz i w przyszłości.”
Edward Pasewicz o książce Delta.