"Deadly Class" to komiks brutalny, wulgarny, surowy. Opowiada o nastolatkach, chociaż nie przekazałabym go do przeczytania osobie, która nie jest dorosła. Skóra cierpnie na myśl, że autorzy dzielą się w nim swoimi prywatnymi doświadczenia, o czym opowiadają w przedmowie i posłowiu.
Najbardziej podobała mi się ta część, w której główny bohater zażywa narkotyki. Twórcy za pomocą rysunków, kolorów i kadrów świetnie przedstawili psychodeliczny odlot, który mu towarzyszył. Świat wirował, ludzie zmieniali kształty, towarzyszyło nam poczucie osaczenia - artystyczne wow.
Na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że to kolejna teen drama o licealistach uczęszczających do niezwykłej szkoły. Jest to jednak coś dużo więcej. Dziennik prowadzony przez głównego bohatera, sytuacje, w które wpada... Przygotujcie się na sporą dawkę mroku i nihilizmu w świetnym komiksowym stylu.