Jest rok 1987. Marcus Lopez nienawidzi szkoły. Ma beznadziejne oceny. Jego kumple są prześladowani przez popularniejsze dzieciaki. Ciężko się skupić na obowiązkach. Brzmi znajomo?
Na szczęście „Deadly Class” to nie kolejna szkolna obyczajówka. Byle chuligan może się tu okazać dzieckiem mordercy pracującego dla samego Stalina, z kolei nauczyciele to członkowie starożytnego stowarzyszenia skrytobójców. Witajcie w najbrutalniejszej szkole na świecie. To właśnie tu nauki pobierają dzieci władców przestępczego świata. Morderstwo to sztuka, zabijanie to rzemiosło, a nóż w plecach to w tych okolicznościach niekoniecznie metafora.