Autor zaprasza Czytelnika do najniższych kręgów Dantejskiego piekła sztuki współczesnej, do jej kloaki w dosłownym tego słowa znaczeniu. Opisuje zjawiska takie, jak np. wystawianie na pokaz i bezczeszczenie ludzkiego ciała, poniżanie jego funkcji i wyglądu, deformacje, samookaleczenia, fascynacja krwią i wydzielinami, nie wyłączając ekskrementów. Jednocześnie szuka odpowiedzi na pytanie o artystyczne uzasadnienie tych obrzędów artystycznych, które - co ciekawe - odbywają się często z błogosławieństwem ludzi, którzy kierują wielkimi instytucjami kulturalnymi. Ponieważ punktem wyjścia jest Boska Komedia, autor rozpatruje fenomen sztuki pokrytej fekaliami w kontekście eschatologii i spraw ostatecznych. Wówczas umartwiający się performerzy nabierają innego wymiaru, a ich eksperymenty zyskują pierwiastek sacrum.