W Pisaniu recenzji uwielbiam to, że trafiasz na książki, które zrobią z twoją głowa niezły młyn. Szkoda, że takiej książki nie było w czasach, kiedy chodziłam do Szkoły Podstawowej. Pewnych rzeczy nie da się przewidzieć, nie da się naszykować na dzień, w którym zmieniamy się, ale przede wszystkim zmienia się nasze ciało. Pewne tematy nie są jeszcze aż tak bardzo poruszane jak być powinno a chodzi w tym przypadku o pierwszą miesiączkę u kobiety/dziewczyny. Możemy różnić się statusem społecznym, sposobem myślenia, ilorazem inteligencji, kolorem skóry, ale co mnie/Ciebie łączy z innymi kobietami? To okres/miesiączka, która każda kobieta przeżywa, przeżyła w taki a nie inny sposób. Z czasem ten temat przestaje być wstydliwy, ale co się na początku napociliśmy to nasze.
Zwracam się do was kochane i pytam, czy pamiętacie ten dzień? Mieliście kogoś przy sobie kto przygotował was na to? Czy może dowiedzieliście się od koleżanek albo z gazet/tv? Kolejną sprawą, która jest bardzo trudna to zmiany w naszym rodzinnym domu np. śmierć członka rodziny, ułożenie sobie nowego życia przez naszego rodzica z nowym partnerem/partnerką.
Szkoła Podstawowa, różne społeczeństwo, ale schemat ten sam. Ona sławna Tiktokerka oraz Camilla wstydliwa 13-latka, która straciła mamę a jej tato postanowił iść dalej i ułożyć życie z nową partnerką. Co może połączyć dziewczyny? Czy w ogóle jest takie coś możliwe? Tego dowiecie się czytając książkę. Będą w niej łzy, wst...