Opinia na temat książki Czerwień kości

MA
@Magnis · 2025-02-16 12:08:04
Przeczytane KRYMINAŁ
Książka Czerwień kości jest moim trzecim spotkaniem z cyklem, którego bohaterem jest Jimmy Perez prowadzący śledztwo. Byłem ciekawy co tym razem dostanę, bo zapowiadał się dobrze i miałem nadzieje na taki też kryminał. Dlatego sięgnąłem po trzeci tom cyklu jaki wpadł w moje ręce i postanowiłem przeczytać.


Książka Czerwień kości została osadzona na wyspie Whalsay, gdzie dochodzi do przypadkowego postrzelenia i nasz bohater rozpoczyna śledztwo. Wykopaliska prowadzące przez archeolożkę przynoszą zaskakujące rewelacje w postaci znalezionego szkieletu. Bohater rozpoczyna dochodzenie, w które uwikłany może być każdy z mieszkańców mających swoje grzeszki oraz skrywane tajemnice.


Książka Czerwień kości została osadzona w Szetlandach na jednej z jej wysp Whalsay, gdzie każdy zna się z każdym i trudno dochować jakiś tajemnic. Wybierając na miejsce akcji takie miejsce potrafiła stworzyć obraz tamtejszego społeczeństwa i powiązań ze sobą jakie wychodzą wraz z rozwojem sytuacji. Skupiając się na relacjach i tajemnicach jakie skrywają ludzie powoli wyłaniające się na światło dzienne potrafią zaskoczyć. Prowadząc dochodzenie w takim miejscu bohater skrzętnie wykorzystuje okazje do pomocy ze strony swojego podwładnego, który stara się sam dowiedzieć mimo wszystko co wydarzyło się. Śledztwo prowadzone jest bardzo dobrze i nie za szybko wszystko można odkryć. Trzymane karty przez autorkę pojawiają się, lecz dawkowane jest umiejętnie i wyczuciem. Dlatego trudno jednoznacznie stwierdzić kto miał okazje lub jakimi motywami się kierował. Na takiej małej wyspie, gdzie każdy zna każdego trudno coś ukryć i przedstawiając obraz mieszkańców wyspy nie sposób domyśleć się kto za wszystkim stoi. Ukrywający swoje grzeszki, sekrety i tajemnice dopiero wraz z upływem czasu i prowadzonym dochodzeniem pojawiają się mogąc dołożyć cegiełkę do rozwiązania sprawy. Pojawiające się ślady i poszlaki nie pozwalają do końca być pewnym co zdarzyło się. Nie mogło zabraknąć oprócz głównego wątku pobocznych tropów kierujących w ślepe zaułki lub przynoszących podpowiedzi. Takim sposobem zostałem zaskoczony zwrotami akcji zmieniających wszystko podczas czytania i potrafiących skierować moją uwagę na inne tory niż miałem podążać. Mamy sporo podejrzanych, a tak naprawdę większość mieszkańców mogła mieć coś wspólnego z tragicznymi zdarzeniami. Jednak ukryte tajemnice i sekrety z przeszłości jakie skrywają mieszkańcy i śledztwo zataczające coraz mniejsze kółka wokół pewnych spraw pomału ukazują prawdę odkrywając motywy działania jakim kierował się sprawca. Bohater nie ma ułatwionego niczego, bo miejscowi strzegą swoich tajemnic i nie dzielą się nimi z kimkolwiek zewnątrz. Dzięki podwładnemu, którego rodzinna znajduje się na wyspie dostaje od niego pomoc w tej sprawie. Poukładanie poszczególnych elementów zagadki kryminalnej jest pogmatwane od samego początku. Autorka sporo miejsca poświęca ukazaniu relacji pomiędzy mieszkańcami wyspy, archeologami jacy pracują i Perezem prowadzącym dochodzenie. Jednak właśnie warstwa obyczajowa również odgrywa nie małą rolę we wszystkim, która ukazuje życie mieszkańców od podszewki. Ich problemy jakie mają, kłopoty, tajemnice i wybory jakich dokonują przynoszą nieraz zaskakujące zwroty akcji. Życie na Whalsay rządzi się swoimi prawami i powiązaniami pomiędzy mieszkańcami. Osadzenie w takim miejscu akcji było świetnym pomysłem, bo mała miejscowość lub wyspa, gdzie każdy się zna z każdym jest ciekawym wyborem na fabułę kryminału. Nieraz przynoszącym odczucie osaczenia, braku kontaktu z cywilizacją i niepokojącej atmosfery jaka pojawia się. Autorka świetnie poradziła sobie z wykreowania małomiasteczkowego klimatu. Społeczności mających swoje grzeszki, tajemnice, skrywane sekrety i kłamstwa. Dlatego fabuła mnie wciągnęła od samego początku i potrafiła trzymać w napięciu przez cały czas.


Książka Czerwień kości posiada bardzo dobrze wykreowanych bohaterów jakich spotkałem podczas czytania. Mających swoje cechy charakteru, zachowania, nieraz sekrety i wybory jakich dokonują. Dlatego nieraz można ich polubić lub poczuć pewien dyskomfort w ich działaniu. W zależności od tego stają się sympatyczne albo antypatyczne. Jimmy Perez jest postacią detektywa mającego rozwiązać zagadkę kryminalną do jakiej zostaje przydzielony. Sylwetka jego została przez autorkę została zarysowana bardzo dobrze i ciekawie. Można go polubić i nawet poczuć nić sympatii do niego w czasie czytania. Postacie na drugi planie również wypadają bardzo dobrze i często skupia się na nich ukazując relacje pomiędzy nimi. Jeżeli chodzi o dalszy plan w jakim pojawiają się bohaterowie są dobrze nakreśleni. Dający się nieraz polubić, lecz mający do odegrania rolę przewidzianą w fabule prze autorkę. Dostałem posiadające głębie postacie i nie papierowe mimo nawet dalszego planu na jakim pojawiają się. Czasami nawet stają się wyraziści przez niektóre sytuacje w jakich uczestniczą. Na przykład przy przygotowaniu przyjęcia lub kiedy ze sobą rozmawiają. Relacje łączące każdego z nich autorka świetnie przedstawiła i wypadają ciekawie. Wiele wnosi zamknięta społeczność, która zna się ze sobą jak mało kto i takim sposobem wychodzą powiązania lub skrywane tajemnice w czasie czytania. Rozmowy jakie zostają przeprowadzone, sympatie i niechęci wobec innych. Dialogi napisane zostały wciągająco, nieraz żywe, nie pozbawione ironii, humoru i poważnych tonów.


Książka Czerwień kości jest moim trzecim spotkaniem z autorką, która zaserwowała mi ciekawy i pełen tajemnic kryminał osadzony w małej społeczności. Uwielbiam takie powieści w takich klimatach czytać. Autorka poradziła sobie nie tylko z ukazaniem życia mieszkańców, powiązań między nimi, tajemnic jakie skrywają, przeszłości wyspy i wydarzeń z tamtego okresu. Śledztwo jest wielowątkowe i pomału nasz bohater odkrywa kolejne elementy układanki. Sięgając po kolejny tom cyklu miałem nadzieje na dobry kryminał. Nie zawiodłem się i taki dostałem. Skupiający się nie tylko na kryminalnej zagadce, ale również na obyczajowości i ukazania powiązań między bohaterami. Może jakieś drobne niuanse pojawiły się, lecz najbardziej związane z postacią szefa archeologów jaki średnio mi spodobał mi się przez swoje zachowania. Oprócz tego nie było jakiś większych mankamentów i same śledztwo prowadzone jest umiejętnie. Potrafi być pogmatwane i podejrzanych mamy w nim kilku. Dopiero pod koniec poznajemy kto za wszystkim stał i mój typ osoby jako odpowiedzialnej za wszystko nie sprawdził się. Zostałem zaskoczony i poznałem wtedy motywy jakimi kierował się. Dobrze wypada poboczny wątek z przeszłości jaki dodaje fabule koloru i potrafi wciągnąć. Nie brakuje zwrotów akcji, podsuwania fałszywych i mylnych tropów mogących zmienić sporo w dochodzeniu. Nawet przesłuchując mieszkańców i zdobywając informacje bohater poszukuje poszlak lub śladów mogących pomóc w rozwiązaniu sprawy. Wszystko to sprawia, że fabuła wciąga i potrafi trzymać w napięciu przez cały czas. Zakończenie bardzo dobre i zaskakujące jeśli chodzi o sprawcę oraz o motywy jakim kierował się. Nie za szybko podane, w umiejętny sposób i wyjaśniające wszystko.


Książka Czerwień kości jest kryminałem jaki wciągnął mnie od pierwszych stron i trzymał w napięciu do końca nie pozwalając oderwać się. Autorka kolejny raz stworzyła powieść łączącą w sobie kryminalną zagadkę i tło obyczajowe w całość. Trzecia część cyklu nadal wypada bardzo dobrze i potrafi nieraz zaskoczyć zwrotami akcji. Obraz małej społeczności wyspiarskiej został świetnie ukazany i robi wielką robotę podczas czytania. Można przez to poznać bohaterów i mieszkańców wyspy. Zawiłości związane z dokonaną zbrodnią, tajemnice skrywane przez nich, kłamstwa, problemy i grzeszki dopełniają obrazu całości. Wszystko sprawia, że czyta się szybko i przyjemnie. Czerwień kości jest trzecim moim spotkaniem i na pewno nie ostatnim z autorką potrafiącą stworzyć ciekawy kryminał jak w tym przypadku.
Ocena:
Data przeczytania: 2025-02-05
× 11 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Czerwień kości
Czerwień kości
Ann Cleeves
7.2/10
Cykl: Kwartet szetlandzki, tom 3

Trzeci tom kultowej serii od brytyjskiej mistrzyni suspensu nagrodzonej za swoje kryminały Diamentowym Sztyletem. Kiedy młoda kobieta pracująca na wykopaliskach w Whalsay odkrywa pozostawione tam lu...

Komentarze

Pozostałe opinie

Rozsmakowałam się w Szetlandach i kultowej o nich serii. Autorka trzyma poziom. Nie ma tu trupa na każdej ulicy i z każdej strony nie leje się krew a akcja wciąga, napięcie stopniowo narasta. Prawie ...

Jeśli oczekujecie od książki czegoś więcej oraz macie już dość pisanych na jedno kopyto kryminałów czy thrillerów, to "Czerwień kości" oraz cały kwartet szetlandzki godny jest waszej uwagi, zachęcam. ...

© 2007 - 2025 nakanapie.pl