Dwoje psychologów, mężczyzna i kobieta - i rozmowa, czasem niespieszna, czasem szybka, jakby przerywali sobie i wchodzili w słowo, rozmowa o stereotypach, o wdrukowanych w dzieciństwie rolach, o kalkach, które przenosimy w dorosłe życie.
I o tym, jak jedna kwestia różnie bywa postrzegana, jak inaczej rozumują mężczyźni niż kobiety, jak łatwo się pomylić w odczytywaniu kogoś i jak łatwo kogoś zrazić, choć chce się jak najlepiej.
Mądra książka, dająca do myślenia, wręcz nakazująca zastanowienie się nad sobą i tym, co dźwigamy przez życie, i nad tym, jak się ewentualnie od tego ciężaru uwolnić, by móc bez gierek i przeciągania liny tworzyć relacje z drugą osobą.