„Czytanie jest koniecznością!”, krzyczy narrator w ostatnim rozdziale. Kim jest narrator? Trudno powiedzieć. Ale z pewnością najnowszą powieścią "Cud" Dariusz Bitner po raz kolejny udowadnia, że jest jednym z lepszych stylistów literackich w Polsce (co zostało zauważone przy jego poprzedniej powieści przez jurorów Nagrody Literackiej Gdynia).
Wszystko zaczyna się od uroczej historii o chłopcu niechcącym czytać, choć wszyscy w jego otoczeniu to robili, a przeistacza się w nieskrępowaną opowieść o wyobraźni i jej cudownych tworach, które mogą przyjmować postać dziecięcych marzeń lub szalonych i niebezpiecznych objawień. Autor nie daje nam złudzeń - jesteśmy uwięzieni w codzienności, przykuci do „tu i teraz”, ale warto zaufać jego książce, by znów w pełni przeżyć, tak zwany, cud literatury.
Wszystko zaczyna się od uroczej historii o chłopcu niechcącym czytać, choć wszyscy w jego otoczeniu to robili, a przeistacza się w nieskrępowaną opowieść o wyobraźni i jej cudownych tworach, które mogą przyjmować postać dziecięcych marzeń lub szalonych i niebezpiecznych objawień. Autor nie daje nam złudzeń - jesteśmy uwięzieni w codzienności, przykuci do „tu i teraz”, ale warto zaufać jego książce, by znów w pełni przeżyć, tak zwany, cud literatury.