Mitologia Nordycka myśle, że wszystkim choć trochę znana, bo kto nie oglądał “Avengersów”, kto nie kocha Thora i Lokiego?
Jednak co jakby spojrzeć na historię bóstw z trochę innej strony, czy wiecie czym jest Ragnarok?
Isa to strażniczka świętego Sadu, wiedzie spokojne życie wraz z przyszywaną babcią, oraz siostrami broni. Wszystko jest wspaniale dopóki na wioskę nie napadają Lodowi Giganci i sam Fenrir, demon wilki, który niesie ze soba zło, cierpienie i zniszczenie. Dzięki poświęceniu Isy większości mieszkańców wsi Rugur ma szansę uciec przed nieuchronną smiercią lub niewolą. Isa niestety nie ma tyle szczęścia, a gdy na jaw wychodzi jej Asgardzkie pochodzenie w obozie Lodowych Gigantów jest dodatkowo upokarzana. Gdy staje w obronie jednej z niewolnic, naraża sie samemu Fenrirowi i trafia do jego prywatnej kwatery jako służka i niewolnica w jednym, tylko czy demon wilk jest faktycznie do szpiku kości zły?
Jestem ZAKOCHANA, niesamowicie podoba mi się wątek Ragnaroku czyli przepowiedni o upadku wielkich Bogów Asgardu, świetnym pomysłem było też poprowadzenie niewidzialnych granic między “prowincjami” Niu Riki. Przepięknie poprowadzony wątek romantyczny z motywami enemies to lovers oraz hate-love. Genialne, charakterne postaci, pełne życia i sprzeczych emocji. Bardzo podobał mi się również podział narracji, chyba głównie dlatego w moim sercu wciąż tli się nadzieja. Bo Fenrir wbrew słowom Odyna skrywa w sobie dobro, prawda?
Czekam na obiecany dalszy ciąg bo mam ogromny niedosyt no i ta moja nadzieja. Liczę na to, że nie okaże się płonna.