Tajemnicze zaginięcie, którym żyła cała Polska.
Osiem lat poszukiwań, zaangażowanie Policji, jasnowidzów, detektywów.
Ślad po Iwonie Wieczorek zaginął w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Znajomi widzieli ją po raz ostatni o 2:50 nad ranem. O godzinie 4:12, 20 minut od domu kobiety, monitoring zarejestrował, jak wracała z imprezy w Sopocie. Siedem lat po całym zdarzeniu policja pokazała nagranie, na którym widać mężczyznę z ręcznikiem idącego za zaginioną.
Janusz Szostak jako jedyny dziennikarz zapoznał się z aktami sprawy. Co z tego wynikło, jakie są tropy i co się stało z Iwoną?