Opinia na temat książki Cień

To książka z gatunku tych, których byłam ciekawa, ale nie oczekiwałam, że będzie dla mnie miała efekt wow. Po prostu kolejna książka, którą miałam ochotę przeczytać. Z każdą kolejną stroną, historia Malwiny zaczęła mnie wciągać coraz bardziej i bardziej. Do tego stopnia, że nie mogłam oderwać się od czytania.

A co sprawiło, że to właśnie "Cień" tak bardzo mnie pochłonął? Pewnie większość z Was już wie, że lubię nieoczywistości. Lubię stopniowo odkrywać kolejne karty, by na końcu przekonać się, że moje myślenie i tak poszło nie w tym kierunku co trzeba, a zakończenie sprawia, że zbieram szczękę z podłogi. Tak właśnie było w tym wypadku. Autorka nieustannie podsyca naszą ciekawość. Umiejętnie dozuje tajemnice i sekrety, dzięki czemu nie mamy czasu na nudę, a nasze myśli wirują jak w kołowrotku. Do samego prawie końca zastanawiamy się, kto ustawił sobie za cel zniszczenie życia głównej bohaterce i, przede wszystkim, dlaczego właśnie jej. A może wszystkie wydarzenia to tak naprawdę oznaka obłędu? Zapewniam Was, że szukanie odpowiedzi na te pytania sprawi ogromną przyjemność wszystkim wielbicielom thrillerów.

"Cień" ma dla mnie "dwie twarze". Z jednej strony to mamy opowieść podobną do wielu innych z tego gatunku. Prześladowania, sekrety z przeszłości, niepokojący klimat. Z drugiej zaś strony fabuła jest tak dobrze przemyślana, że ciężko zaliczyć ją do banałów. Mistrzowsko poprowadzona intryga, wyrachowanie niektórych postaci, strach, który nie pozwala na normalne funkcjonowanie i wreszcie zakończenie, które kupiło mnie w całości. Ja, jako fanka mrocznych klimatów, jestem zachwycona i z przyjemnością sięgnę po kolejne książki autorki. Przekonajcie sie sami co może odkryć Wasz cień. Polecam.

Współpraca z Wydawnictwem Mięta.