Zderzenie dwóch kultur - i dwóch orientacji - w bałkańskim kotle. Vladan Hadżislavkovic znajduje małego Kosowara Istrefa Veriego pod drzwiami domu swojej ciotki w Belgradzie. Vladan, wysoko urodzony Serb, homoseksualista, z czasem zrobi wszystko żeby zdobyć Istrefa - prezentuje mu swoje wdzięki pod niezapiętym szlafrokiem, proponuje wspólne kąpiele, pieszczoty. Istref już kiedyś widział swojego brata kochającego się z sąsiadem w górach; usłyszał wtedy, że to rozrywki zarezerwowane dla dorosłych mężczyzn. Teraz domyśla się, że Vladan proponuje mu takie właśnie rozrywki. Istref zdaje sobie jednak sprawę z tego, że woli kobiety. I taką znajduje, sprowadza "tę maciorę o kwaśnej waginalnej woni" - jak mówi Vladan - do jego domu, w którym mieszka.
Wtedy Vladan szaleje z zazdrości. Obaj mężczyźni muszą się rozstać. Heteroseksualisty z homoseksualistą nie da się pogodzić. Tak jak Serba z Kosowarem.